Wielokrotnie spotykam się z opiniami, że Koalicja Obywatelska ma prawo kształtować Polskę, bo wygrała wybory. To niedorzeczność i niedoinformowanie musi się skończyć, bo prawda jest całkiem inna, a to tylko za sprawą wyniku wyborczego. Przypomnijmy sobie, jak wyglądały wyniki wyborów parlamentarnych w Polsce w 2023 roku, czyli Prawo i Sprawiedliwość - 35,38 proc., Koalicja Obywatelska - 30,70 proc.,
Dużym zaskoczeniem była dla mnie sobota, bo może i nie jestem zbyt entuzjastycznie nastawiony do Ukraińców będących na utrzymaniu tutejszego podatnika, a i wypominam im to, kiedy się spotykamy, ale, jak się okazało, oni potrafili mnie zaskoczyć. Siedziałem sobie w sobotnie przedpołudnie w pracy, a słowo siedziałem, jest całkiem na miejscu, ponieważ to jednak sobota, więc
To jest akurat proste, bo mogłoby się okazać, że pomysłodawcy mieli rację, więc Centralny Port Komunikacyjny odniesie sukces i to ogromny, więc po co mnożyć sobie nieszczęścia po rządach PiS. Mówiąc jednak całkiem poważnie, jest niezwykle prawdopodobne, że CPK stałby się portem lotniczym i węzłem transportowym, na którym skorzystałaby nie tylko Polska, ale też kraje Europy
Właściwie tylko matematyka pozwala powiedzieć, że Koalicja Obywatelska wygrała wybory do sejmików wojewódzkich, bo w liczbach bezwzględnych wygląda to całkiem inaczej i nikt nie może się temu sprzeciwić. Oczywiście te wszystkie gadające głowy, które mają ochotę na podlizywanie się tuskistowskim zausznikom, pieją z zachwytu, że KO ponownie jest na szczycie, ale wynik tego landrynkowego tworu, a
Księga Rekordów Guinnessa powstała w Irlandii, na co może wskazywać nazwa, chociaż od początku swojego istnienia do chwili obecnej wydawana jest w Wielkiej Brytanii. Jej założycielem był w uproszczeniu browar Guinnessa w Dublinie, największy obecnie na świcie, w jakim produkuje się stouta, czyli ciemne piwo górnej fermentacji. Historia Księgi datuje się na 1951 rok, chociaż pierwsze
Właściwie nic nie stoi na przeszkodzie, żeby wstąpić do jakiegoś ugrupowania, gdyż już takie propozycje – na poziomie lokalnym – dostawałem, ale do tej pory jeszcze się nie zdecydowałem. Wszystko może się jednak zmienić w czerwcu, a to za sprawą planowanego i właściwie potwierdzonego spotkania z liderką Sinn Féin Mary Lou McDonald, na które udamy się
Otrzymuję od lat wiadomości od organizatorów koncertów i imprez w Irlandii, którzy wyrażają ochotę poinformowania mieszkańców wyspy o różnego typu wydarzeniach. Niewiele jest jednak publikowanych, a to tylko dlatego, iż wiele lat temu określiłem zakres mojej współpracy. Nie jest ważne, czy organizatorem jest agencja, czy też osoba prywatna, ale wyznacznikiem jest coś całkiem innego. Przede wszystkim interesuje
Minęły święta, długi weekend za nami, czyli trzeba będzie wrócić do naszych fantastycznych zakładów pracy, które znakomita większość Polaków w Irlandii uwielbia i z radością się dzisiaj rano w nich pojawi. Ta radość nie powinna jednak przesłonić nam zbliżających się smutnych dni wolnych, jakie niechybnie wkrótce nas dotkną, gdyż za nieco ponad miesiąc ponownie będziemy musieli
Wiele razy otrzymuję pytania, czy moje zdjęcia na Facebooku są prawdziwe, a wówczas odpowiadam, że to tylko przebranie dziennikarza Radia Wnet, co przedstawia zdjęcie główne. Prawda jest całkiem inna i wszystko zależy od pory roku, okazji i nastroju, więc np. na oficjalne spotkanie ubiorę się inaczej, a kiedy impreza jest luźniejsza, także całkiem inaczej. Postanowiłem jednak zerwać
Owoce morza, nigdy nie leżały w zakresie moich kulinarnych zainteresowań, a nawet nieco mnie odrzucały, bo nawet sama nazwa wydawać się może dziwna. Owoce morza, tzn., co? Jabłko morskie, gruszka oceaniczna, banan zatokowy? Nie, to jakieś żyjątko, które łazi sobie pod dnie i żywi się opadającymi tam śmieciami, więc martwymi resztkami organizmów niegdyś żywych. Na dodatek
