Współpraca irlandzko-brytyjska jest najgorsza od lat
Wielka Brytania zapędziła się do narożnika i zapadła w wewnętrzne spory, a te wpływają już teraz na wszystko to, co dzieje się w sytuacji międzynarodowej na linii z Unią Europejską i Republiką Irlandii.
W tej sprawie szeroko wypowiedział się dla gazety Sunday Independent mister spraw zagranicznych i obrony Simon Coveney, a stwierdził:
– Stosunki między nami są w złym miejscu.
Minister Coveney wyjaśniając całą sytuację, powiedział, iż jego brytyjska odpowiedniczka, czuli Liz Truss, nie zajmuje się kwestią Irlandii Północnej w odpowiedni sposób, co z kolei pozwala twierdzić, iż obecnie gabinet i politycy Partii Konserwatywnej, skupieni są na czymś całkiem innym, niż istotne sprawy międzynarodowe.
Irlandzki szef resortu spraw zagranicznych powiedział również, a właściwie oskarżył Liz Truss, że nie poczyniła ostatnio żadnych postępów, ale nie podejmuje także „żadnych wysiłków”, jak wyraził się minister, by rozwiązać spór w sprawie dotyczącej bezpośrednio Protokołu Irlandii Północnej, a ma to też wyraźny wpływ na Republikę Irlandii.
Simon Coveney dodał, że niektórzy z członków brytyjskiego gabinetu albo powinni, albo chcą już teraz przeprowadzić rewolucję na Downing Street 10 i pozbyć się vel zastąpić premiera Borisa Johnsona.
Sprawa zaczęła nabierać rumieńców, kiedy lider Partii Konserwatywnej wygrał głosowanie o wotum nieufności we własnej partii, ale Johnson nie miał też powodów do zadowolenia, gdyż zaledwie 59% członków torysowskiego ugrupowania ma do niego zaufanie.
Wtedy też rozpoczęły się zakrojone na szerszą skalę poszukiwania następcy Johnsona, a takiego szuka zarówno wewnętrzna opozycja lidera, jak i osoby, które wspierają Boris Johnsona, ale dokładnie to samo czynią niektórzy ministrowie rządu.
Minister Coveney dodał, w udzielonym wywiedzie, a ów należy polecić do przeczytania, że rząd Borysa Johnsona, „nie słucha już teraz nikogo poza sobą”. Gabinet w Londynie, jak mówił dalej Coveney, nie próbuje od dawna znaleźć żadnego kompromisu, a od miesięcy zarządza w kwestiach pobrexitowych sposobem kryzysowym. Londyn wydaje się również niezainteresowany rozwiązaniem problemów handlowych, z jakimi boryka się Irlandia Północna, nie wyłączając z tego samych negocjacji z Unią Europejską.
Bogdan Feręc
Źr: Sunday Independent