Te sektory wciąż tworzyć będą miejsca pracy. Jak długo?

Zaległości biznesowe, jakie chce po dwóch latach pandemii odrobić dział hotelarski, wpływają na tworzenie miejsc pracy, ale również w podobnych branżach, więc turystyki i rozrywki.

Ocenia się, że w najbliższych miesiącach, a nawet kilku latach, szeroko pojęte usługi związane z zakwaterowaniem, rozrywką i turystyką, tworzyć będą miejsca pracy. To z kolei zwiastuje, że właśnie hotelarstwo stanie się motorem napędowym sektora usług, ale widać też zagrożenia, bo czas hossy, może zakończyć się nagle.

Maj był piętnastym miesiącem ze wzrostami zatrudnienia w tym sektorze, a wynika to z reakcji na większe obciążenie pracą w hotelarstwie. Firmy turystyczne w ujęciu ogólnym odnotowały w maju wzrost ilości zamówień na swoje usługi, ale widoczny był też zwiększony popyt na usługi towarzyszące, więc rozrywkowe.

Obecnie wiele firm z branży wciąż poszukuje pracowników, a spodziewają się wzrostu zainteresowania ich usługami, co z kolei pokazuje, że nowe miejsca pracy w hotelarstwie, nadal będą tworzone. To wpływać będzie na całą branżę turystyczną i rozrywkową, więc będą się one rozwijać łącznie z hotelarstwem.

Załamanie rynku może przyjść jednak szybko, a spowodowane zostanie rosnącą inflacją i w połączeniu z okresem jesiennym oraz zimowym, zatrzymany zostanie nabór na nowe stanowiska. Ważne jest również, że część osób będzie zatrudniana wyłącznie okresowo, czyli tylko na sezon letni, gdyż właściciele hoteli i pensjonatów, nie wiedzą, jak długo potrwa ich sezon prosperity.

Istotne jest też w tym wszystkim to, że konsumowane są obecnie oszczędności z pandemii, więc po ich wyczerpaniu, niektóre działy gospodarki mogą wchodzić w okres recesji.

Bogdan Feręc

Źr: Independent

© WSZYSTKIE MATERIAŁY NA STRONIE WYDAWCY „POLSKA-IE” CHRONIONE SĄ PRAWEM AUTORSKIM.
ZNAJDŹ NAS:
Kurczą się wydatki
Koszyk zakupów nett