Expressway podnosi ceny biletów
Wesprzyj naszą pracę na Go Fund Me. Dziękujemy!Jak poinformował państwowy przewoźnik Expressway, zmuszony jest podnieść ceny na przejazdy autobusami.
Zmiany w cenach biletów wejdą w życie 21 października tego roku, a opłaty wzrosną o 6% w przypadku przejazdów jednorazowych i 12% dla podróży w obie strony. Podwyżki obowiązywać będą dla wszystkich opłat biletowych. Expressway dodaje jednak, że pozostanie w mocy zniżka w wysokości 5%, o ile zakup biletu nastąpi drogą elektroniczną.
Jak twierdzą przedstawiciele przewoźnika, będzie to pierwsza podwyżka cen biletów od prawie pięciu lat.
Nie zmienią się natomiast ulgi, jakie przyznane zostały niektórym grupom społecznym, więc osoby z darmowymi karnetami na przejazdy, zachowają taką właśnie możliwość podróżowania, ale i osoby w wieku 19 – 23 lata oraz studenci w wieku 24 lata i więcej, korzystać będą mogli z ulgi 50%, o ile mają zarejestrowaną, jako młodzieżową lub studencką Kartę Leap.
Dyrektor handlowa Bus Éireann Eleanor Farrell powiedziała, że ten ruch był konieczny, gdyż koszty prowadzenia firmy wzrosły o 20, a niektórych przypadkach o 40 procent, a nie jest wykluczone, że wzrastać będą w miesiącach i latach kolejnych. Ogólny wzrost kosztów w Bus Éireann i spółkach zależnych odczuwalny jest w przypadku kosztów związanych z mediami, materiałami konserwacyjnymi, ale też w ubezpieczeniach, co kazało podjąć decyzję o podniesieniu cen biletów.
Eleanor Farrell:
– Podobnie jak wiele dzisiejszych firm komercyjnych, znaczny i bezprecedensowy wzrost naszej bazy kosztów jest rzeczywistością, z którą mamy obecnie do czynienia. Chociaż jest to trudne, musimy podjąć decyzję o ochronie firmy w interesie naszych usług, naszych klientów i ponad 200 społeczności, które korzystają z łączności zapewnianej przez Expressway. Jest to pierwszy wzrost taryf od prawie pięciu lat, pomimo wzrostu wskaźnika cen konsumpcyjnych o 12% od 2018 r. i aktualnej stopy inflacji na poziomie 8,7%.
Bogdan Feręc
Źr: Independent
Zdj: Creative Commons Attribution-Share Alike 2.0 William Murphy
