Co oznaczał Wielki Głód?

Czasami zastanawiam się, czy nie stoimy u progu kolejnej fali głodu na świecie, a przynajmniej w Europie, która powołując się na niezależność od państw trzecich, chce rezygnować z własnej produkcji żywności.

Można będzie w takim przypadku znaleźć odniesienia do irlandzkiej historii, która w połowie XIX wieku przeżyła wyniszczający okres zwany Wielkim Głodem, a ten doprowadził do śmierci około miliona ludzi i emigracji kolejnego miliona. To katastrofalne wydarzenie wywarło głęboki wpływ na irlandzkie społeczeństwo, kształtując sposób, w jaki jego mieszkańcy żyli i przetrwali w tym niezwykle trudnym okresie.

Irlandzki styl życia w latach głodu charakteryzował się powszechną biedą, niedojadaniem i chorobami. Wiele rodzin zmuszonych było do życia w przeludnionych i niehigienicznych warunkach, często w małych, ciemnych domkach z niewystarczającą powierzchnią, co czyniło domostwa ciasnymi i niewielkim dostępem do czystej wody. Brak pożywnego jedzenia i odpowiednich warunków sanitarnych prowadził jednocześnie do wysokiej śmiertelności, szczególnie wśród najbardziej bezbronnych członków społeczeństwa, takich jak dzieci i osoby starsze.

Ponieważ w latach poprzedzających klęskę głodu pojawiły się również powtarzające nieurodzaje ziemniaków, Irlandczycy zostali z niewielką ilością żywności, a niektórzy nie mieli jej wcale lub tak mało, że nie wystarczało na wyżywienie licznych wówczas rodzin. Ziemniak był od zarania dziejów podstawowym pożywieniem większości populacji, a jego brak przekładał się na niszczycielskie konsekwencje dla ich źródeł utrzymania. Próbując przetrwać, wiele osób uciekało się do żebrania, kradzieży lub poszukiwania pożywienia, aby wyżywić siebie i swoje rodziny.

Irlandzki styl życia w latach głodu charakteryzował się, co można obserwować także dzisiaj poczuciem solidarności i budowaniem odporności społeczności w obliczu przeciwności losu. Pomimo rozpaczliwych okoliczności, w jakich się znaleźli, wielu Irlandczyków zjednoczyło się, aby się wspierać, dzieląc się niewielkimi zasobami, jakie posiadali i zapewniając pomoc potrzebującym. To poczucie solidarności pomogło złagodzić część cierpienia rodzin walczących o przetrwanie w tym trudnym dla wyspy czasie.

Pomimo daleko idących wysiłków, aby uporać się z głodem, wielu Irlandczyków zmarło z niedożywienia oraz wywołanych nim chorób, a wskaźniki śmiertelności osiągały wówczas bezprecedensowy poziom. Brak opieki medycznej i prawidłowego odżywiania pogorszył i tak już trudną sytuację, prowadząc do powszechnej w tamtym okresie śmierci. Ci, którym udało się przeżyć, musieli zmierzyć się z trwałymi konsekwencjami dla zdrowia fizycznego i psychicznego, które odbijały się następnie echem w irlandzkim społeczeństwie na kolejnych pokoleniach.

Irlandzki styl życia w latach głodu dodatkowo skomplikował nieodpowiednia reakcja rządu brytyjskiego na ten kryzys. Władze Królestwa, mimo świadomości z powagi sytuacji, nie zapewniły odpowiedniej pomocy głodującej ludności, pogłębiając cierpienia całego irlandzkiego narodu. Wielu Irlandczyków postrzegało brytyjską reakcję jako bezduszną i obojętną, co jeszcze bardziej podważyło ich zaufanie do rządu i podsyciło niechęć do władz kolonialnych.

Pośród tych zniszczeń egzystencjalnych Irlandczycy zwracali się do swojej wiary, szukając w niej siły i pocieszenia. Kościół Katolicki odgrywał wówczas kluczową rolę w zapewnianiu duchowego przewodnictwa i wsparcia cierpiącej ludności, oferując nadzieję oraz pocieszenie w czasach wielkiej rozpaczy. Zgromadzenia religijne niestrudzenie pracowały, aby ulżyć cierpieniom biednych i pozbawionych środków do życia, zapewniając potrzebującym żywność, schronienie i opiekę medyczną.

Pomimo poważnych wyzwań, przed którymi stanęli, Irlandczycy wykazali się niezwykłą odpornością i odwagą w obliczu przeciwności losu. Wiele osób wykazało się niezwykłą pomysłowością i zaradnością w znalezieniu sposobów na przetrwanie, wykorzystując swoje umiejętności, a także wiedzę do pokonania przeszkód, które stanęły im na drodze. Duch wytrwałości i determinacji, jaki okazali Irlandczycy podczas tego mrocznego rozdziału w swojej historii, do dziś budzi podziw i szacunek, a znany jest na całym niemal świecie.

W miarę jak lata mijały, a głód odchodził w pamięć, Irlandczycy zaczęli odbudowywać swoje życie i społeczności, powoli, ale skutecznie, dochodząc do siebie po traumie tych trudnych lat. Dziedzictwo Wielkiego Głodu w dalszym ciągu kształtuje jeszcze irlandzki styl życia, przypominając jego mieszkańcom o odporności i mocy, które pozwoliły im przetrwać jeden z najciemniejszych rozdziałów w ich historii. Wydaje się, że pomimo trudności, z jakimi się borykali, Irlandczycy wyszli z tego okresu głodu z odnowionym poczuciem solidarności i determinacji, przygotowując grunt pod lepszą przyszłość pełną nadziei i możliwości.

Bogdan Feręc

Fot. CC BY-SA 4.0 AlBa344

© WSZYSTKIE MATERIAŁY NA STRONIE WYDAWCY „POLSKA-IE” CHRONIONE SĄ PRAWEM AUTORSKIM.
ZNAJDŹ NAS:
Cork będzie miało
Parlament Europejski