Batalia o władzę już się rozpoczęła

Strach przed utratą władzy popchnął jedną z irlandzkich partii do rozpoczęcia bitwy o utrzymanie wpływów, co przyniosło efekt w postaci tajnego dokumentu, który miał przedstawiać w złym świetle członków Sinn Féin.

Jak już wiele razy mówiłem, do zmiany jakości polityki w Irlandii przyczynił się Leo Varadkar, a obecnie nie można uznać, że to inna partia rozpoczęła wojenkę o wpływy. Chodzi oczywiście o niskie notowania Fine Gael oraz o obawę, że to ugrupowanie może oddać władzę na rzecz partii Mary Lou McDonald, więc w domyśle to Leo Varadkar, kolejny raz wprowadza irlandzką politykę na wzburzone wody wyborczego oceanu zarzutów.

Tajny 18-stronicowy dokument stworzony przez Fine Gael przedstawia plan ataku na Sinn Féin, a co ważne, pokazywać ma ugrupowanie pretendujące do ministerialnych foteli w najgorszym możliwym kształcie.

Na czoło przytyków pod adresem Sinn Féin wysuwa się zarzut, iż partia podobna jest do byłego prezydenta USA Donalda Trumpa, a jednocześnie takimi właśnie kierować ma się zasadami, kiedy przejmie władzę w Irlandii. To oczywiście tylko część tajnego planu, do którego udało się dotrzeć dziennikarzom The Irish Independent, a ten został właśnie upubliczniony.

W planie Fine Gael widnieją też akapity, które pokazywać mają działania członków tego ugrupowania i jednocześnie nadają kierunek ich wypowiedzi, a powinni podkreślać, że samo Sinn Féin jest szkodliwe dla irlandzkiego państwa.

Dokument rozpoczynający ostrą i brudną, jak się obecnie wydaje kampanię wyborczą przed aktem głosowania w 2025 roku, otrzymał też tytuł „Sinn Féin Hipokryzja”, a skierowany został do członków partii Fine Gael.

W opracowaniu zaznacza się również, że należy pokazywać i ujawniać wszelkie niedociągnięcia Sinn Féin, ale też niekonsekwentne stanowisko partii na Północy i Południu oraz krytykę jej „nieszczerej” polityki gospodarczej.

*

Od jakiegoś czasu wiadomo, że prawdopodobieństwo utraty władzy przez hegemonów politycznych jest wysokie, a równia pochyła w kwestii poparcia społecznego rozpoczęła się już dekadę temu, gdy mieszkańcy Irlandii, zaczęli dostrzegać różnice pomiędzy propozycjami politycznymi Fine Gael i Fianna Fáil a projektami ugrupowań opozycyjnych. Po dojściu do władzy w Fine Gael także trochę na zasadach rewolucyjnych, Leo Varadkar zaczął stosować ostre zagrywki polityczne, ale i zmienił się sam język polityki, co widoczne było głównie w retoryce pod adresem Sinn Féin. Dłużna nie była tej zmianie Mary Lou McDonald i jako nowa szefowa największej partii opozycyjnej, weszła w ten język debaty, czyli dostosowała się do propozycji Varadkara.

Obecnie mamy do czynienia z przekroczeniem kolejnego politycznego Rubikonu, więc wejścia na poziom, którego niegdyś w Irlandii się nie obserwowało, a ja podkreślałem zalety takiego życia politycznego na wyspie. Poziomem tym jest teraz wyciąganie brudów, dyskredytowanie politycznych przeciwników, więc mieszanie ich z błotem, aby tylko pozostać u władzy, co jakże wyraźnie pokazuje dokument Fine Gael i wytyczne, co należy zrobić Sinn Féin, aby tej partii zaszkodzić w największym możliwym stopniu.

To w mojej ocenie kolejny błąd Varadakara, bo obróci się przeciwko jego ugrupowaniu, a wyborcy, którzy zmęczeni są niechęcią Fine Gael do rozwiązywania ich problemów i atakami na opozycję, władzę nad krajem raczej oddadzą Mary Lou McDonald, nawet jeżeli nie do końca zgadzają się z programem, jaki proponuje Sinn Féin.

Bogdan Feręc

Źr: Independent

© WSZYSTKIE MATERIAŁY NA STRONIE WYDAWCY „POLSKA-IE” CHRONIONE SĄ PRAWEM AUTORSKIM.
ZNAJDŹ NAS:
NATO ready for long-
Polityka mieszkaniow