Ryanair ponownie zyskuje na popularności

W maju tego roku rodzimy irlandzki przewoźnik lotniczy ponownie zanotował wzrost zainteresowania pasażerskiego i ilość pasażerów kolejny raz wzrosła.

Majowe dane są wręcz doskonałe dla tej linii lotniczej, bo udało się przewieźć 15,4 miliona pasażerów, a jest to wzrost w skali zaledwie jednego miesiąca o 1,2 miliona osób. Wzrósł też wskaźnik obciążenia lotów i w maju wyniósł 92%, czyli właśnie 92% miejsc w samolotach Ryanair było wypełnione pasażerami. W tym przypadku miesięczny wzrost jest na poziomie 1%.

Wcześniej Ryanair odrzucił wniosek DAA, który mówił, iż operator lotnisk w Dublinie i Cork, chciałby podnieść tej linii lotniczej opłaty lotniskowe, a jak stwierdziły władze Ryanair, są one i tak wysokie. Jednocześnie Ryanair użył argumentu, że lotnisko w stolicy, jest wyjątkowo źle zarządzane, powodowane są problemy dla pasażerów, którzy czekają w wielogodzinnych kolejkach do odprawy bezpieczeństwa, ale też powstają problemy przy odprawie bagażowej.

Wg Ryanair, nie ma uzasadnienia dla 88 proc. wzrostu już i tak wysokich opłat lotniskowych w DAA, zwłaszcza gdy irlandzki ruch lotniczy i turystyka muszą podnieść się po pandemii Covid-19.

Eddie Wilson z Ryanair powiedział:

– W czasie, gdy irlandzkie podróże lotnicze i turystyka walczą o wyzdrowienie po pandemii Covid-19, ten wniosek DAA o 88 proc. wzrost cen jest nieuzasadniony. Lotnisko w Dublinie posiada udogodnienia umożliwiające zwiększenie ruchu przy użyciu nowego drugiego pasa startowego, ale wzrost ten można osiągnąć tylko przy niższych opłatach lotniskowych i niższych opłatach za przelot, a nie niepotrzebnych pozłacanych obiektach, takich jak „tunele pod pasami startowymi”. Zamiast wymyślać nowe opłaty za obiekty, których nikt nie chce i które szkodzą ożywieniu w turystyce, DAA powinno, zamiast tego skoncentrować się na wzmożeniu rekrutacji, aby zapewnić wydajną obsługę klienta. DAA źle poradziło sobie z wychodzeniem z kryzysu Covid-19 i teraz stara się zagrozić przyszłemu wzrostowi oraz rozwojowi irlandzkiej turystyki i za pomocą tego wniosku o podwyżkę opłat o 88%, co stara się uzasadnić, proponuje absurdalne wydatki na niepotrzebne „tunele pod pasami startowymi”, których dublińskie linie lotnicze i pasażerowie Dublina nie potrzebują i nie mogą za nie zapłacić. Wzywamy ministra finansów Paschala Donohoe, aby chronił irlandzkie lotnictwo, irlandzką turystykę i samo DAA przed załamaniem ruchu, a także wydał nakaz dla akcjonariuszy DAA, aby zrezygnowali ze wszelkich wniosków o podwyżki kosztów na lotnisku w Dublinie.

Bogdan Feręc

Źr: Ryanair