Prawny wymóg noszenia masek

Covid-19 wciąż jest aktywny, a nawet tworzone są plany, jak radzić sobie z nowymi wariantami w przyszłości, natomiast HSE przygotowuje plan, w jaki sposób radzić sobie z kolejnymi pandemiami odmian koronawirusa lub innych wirusów.

Rząd został poinformowany o planach Zarządu Służby Zdrowia (HSE), które pozwolą na opracowanie pełnej strategii radzenia sobie z epidemiami, ale będą też odpowiedzią na duży wzrost ilości przyszłych zakażeń. W pierwszej kolejności planuje się zatrudnić 200 dodatkowych pracowników National Ambulance Service (NAS), którzy zostaną przeszkoleni, aby zajmować się pobieraniem wymazów w mobilnych centrach testowych. Mobilne jednostki wysyłane mają być natomiast w miejsca, gdzie występuje zwiększona ilość zakażeń, by wzmocnić lokalny system ochrony zdrowia.

W ten sposób HSE zamierza działać, gdy likwidowany będzie cały system badań testowych i śledzenia kontaktów, a nacisk położony ma być na identyfikację dróg transmisji oraz na leczenie pacjentów, ale przez lekarzy pierwszego kontaktu.

HSE zakończy też wkrótce działający obecnie system masowych testów Covid-19, a wirus traktowany ma być wtedy, jak inne choroby zakaźne, chociaż będzie pod znacznie większą kontrolą, niż inne choroby. Oznacza to, że przypadki łagodne i średnie, niewymagające hospitalizacji, leczone będą przez lekarzy rodzinnych i to na nich spoczywać będzie obowiązek oceny stanu zdrowia pacjenta pod względem Covid-19. Lekarze GP będą mieli też obowiązek przekazywania wszelkich pandemicznych danych i o wzroście ilości zakażeń koronawirusem, natomiast pieczę sprawować będzie nad tym Centrum Nadzoru Ochrony Zdrowia i to ta instytucja zajmie się określeniem źródeł transmisji.

W notatce przekazanej z HSE rządowi znalazła się też informacja, iż potrzebny jest jednak dodatkowy plan w przypadku awaryjnym, więc pozwalający na utrzymanie siły roboczej na odpowiednim poziomie, by kraj mógł funkcjonować bez większych zakłóceń. Oznacza to, że system testowo-śledzący powinien zostać wysoko rozwinięty, co może pomóc spełnić przyszłe wymagania w stosunku do dużej ilości zakażeń koronawirusem. Wymagać to będzie dalszych inwestycji w ten właśnie sposób reagowania na wzrost zakażeń, a szczegóły planu pojawić się mają wkrótce.

Plany HSE to jedna strona całej covidowej sprawy, a ta ma się dobrze, bo potencjalnie ponownie może powrócić do życia na poziomie krajowym, ale co istotne, Rada Ministrów także tworzy swoje plany reakcji na wzrost zakażeń koronawirusem i zgodziła się wstępnie na wprowadzenie obowiązku noszenia masek we wszelkich miejscach publicznych, o ile zaistnieją odpowiednie ku temu przesłanki i stanie się to w określonych warunkach. Działanie to, przynajmniej tak opisane zostało w propozycji ustawy, będzie reakcją zapobiegawczą, co ma pozwolić również na ograniczenie transmisji w społeczeństwie.

Dla nas ważne jest również, iż projekt ustawy, o ile przyjęty został przez gabinet, a opracował go resort ministra Stephena Donnelly’ego, nie trafi do procedowania Dáil przed wakacyjną przerwą, więc prawdopodobnie stanie się to dopiero we wrześniu.

W projekcie ustawy zawarte zostało też zdanie, iż nikt nie będzie mógł pod groźbą kary odmówić noszenia maski, o ile nie przedstawi dowodu, że nie może takiej używać w miejscu publicznym, ale może się to stać wyłącznie ze względów medycznych.

Co ciekawe nad nowym maseczkowym ustawodawstwem minister zdrowia Stephen Donnelly pracuje wspólnie z Biurem Prokuratora Generalnego, by ustawa była zgodna z prawem, ale co również jest istotne, ministrowie zaznaczają, iż „nie ma obecnie nagłego uzasadnienia dla zdrowia publicznego” dla powrotu masek i dodano, że rząd nie przewiduje uchwalenia ustawodawstwa w najbliższej przyszłości. Ustawa ma być tylko jednym z elementów do wykorzystania przez rząd w chwili powrotu dużej ilości zakażeń wirusowych.

Bogdan Feręc

Źr: Independent

© WSZYSTKIE MATERIAŁY NA STRONIE WYDAWCY „POLSKA-IE” CHRONIONE SĄ PRAWEM AUTORSKIM.
ZNAJDŹ NAS:
Russia is 'biggest t
Zakaz pracy w domu