Żenada XXI wieku, czyli AI, która nie wie, kto rządzi Irlandią
Większego gniota niż sztuczna inteligencja dawno nie widziałem – a widziałem już naprawdę sporo – od chodnika na środku zaoranego pola na polskiej prowincji, po debatę w Sejmie. Tak się dzisiaj rano złożyło, bo lubię szturchnąć patykiem lwa przez kratę, że postanowiłem zapytać to najpopularniejsze, elektroniczne bóstwo naszych czasów, co może mi napisać o zaprzysiężeniu