Fine Gael liczy na czwartą rządową kadencję

Leo Varadkar chciałby zaproponować do realizacji swój pomysł, aby zarówno członkowie Fine Gael, jak i wyborcy tego ugrupowania byli w pełni usatysfakcjonowani.

W politycznym kalendarzu Republiki Irlandii wybory planowane są na 2025 rok, więc w polityce to już całkiem blisko, s pojawiły się też pewne deklaracje, które wskazywać będą na drogę, jaką obiorą niektóre ugrupowania. Wcześniej lider Fianna Fáil Micheál Martin powiedział, że odmawia wykluczenia powyborczej koalicji z Sinn Féin, jednak uważa, iż taka jest bardzo mało prawdopodobna.

Tę wypowiedź szefa Fianna Fáil i urzędującego premiera podchwycił wicepremier Leo Varadkar, który jest odmiennego zdania.

Lider Fine Gael stwierdził, a wykorzystał do tego właśnie wypowiedź Micheála Martina, iż jego partia, z całą pewnością nie ma zamiaru wchodzić w jakieś rządowo-parlamentarne układy z Sinn Féin. To z kolei uznał Varadkar, za ukłon w kierunku wyborców Fine Gael, ale i osób niezdecydowanych, którzy będą mieli alternatywę wyboru między Fine Gael a Fianna Fáil.

Leo Varadkar liczy też, iż postawienie tej sprawy w tak jasny sposób da możliwość uzyskania dobrego wyniku wyborczego dla kierowanego przez niego ugrupowania i stworzenia kolejnego gabinetu, a o ile nie większościowego, to w koalicji, ale z całą pewnością nie z Sinn Féin.

*

Dużo wiary jest w wicepremierze Varadkarze, przynajmniej jeżeli chodzi o kolejną kadencję w rządzie, ale nie można też z pełnym przekonaniem powiedzieć, iż nie ma trochę racji. Po pierwsze, o ile Fine Gael uzyska stosunkowo dobry wynik wyborczy, kolejny raz może zastosować znany z ostatniego okresu powyborczego manewr, więc zaproponować koalicję partiom, które uzyskały najlepszy wynik wyborczy, co zablokuje możliwość stworzenia gabinetu przez Sinn Féin. Po drugie, wcale nie musi się tak stać, bo w Fianna Fáil, nie ma już tak wielu zwolenników współpracy rządowej z Fine Gael, czyli to posłowie tego ugrupowania, wcale nie muszą zgodzić się na formowanie kolejnego rządu z Varadkarem.

Jest też trzecia i czwarta możliwość, a w obu to Sinn Féin tworzy gabinet, z tym że – raz jako partia większościowa lub w innym przypadku w koalicji z którymś z ugrupowań lewicowych. Może stać się również tak, że nikt nie będzie chciał wejść do rządu mniejszościowego Sinn Féin, a wtedy na irlandzkiej scenie politycznej albo będzie rządzić z brakiem pełnego poparcia ugrupowanie Mary Lou McDonald, albo będziemy mieli powtórkę wyborów.

Scenariuszy, jak widać, jest kilka, a każdy jest obecnie możliwy do realizacji, chociaż nie można jeszcze powiedzieć, do którego jest teraz najbliżej.

Bogdan Feręc

Źr: Independent

© WSZYSTKIE MATERIAŁY NA STRONIE WYDAWCY „POLSKA-IE” CHRONIONE SĄ PRAWEM AUTORSKIM.
ZNAJDŹ NAS:
Wed 24th Aug, 2022:
Francja – Polska.