Zmieniły się trasy morskie trasy towarowe
Wesprzyj naszą pracę na Go Fund Me. Dziękujemy!Przed Brexitem 2/3 ruchu towarowego w Porcie Dublin odbywało się na kierunku z Wielką Brytanią, jednak po opuszczeniu przez Królestwo Unii Europejskiej, trasy zaczęły się zmieniać.
Powodem są przepisy regulujące wymianę towarową z Wielką Brytanią, jako krajem trzecim, a dodatkowo opłaty celne i podatki, jakie zostały wprowadzone po okresie przejściowym. Obecnie Port Dublin zauważa, że już tylko 52% towarów, jakie przed Brexitem płynęło trasami do i z Wielkiej Brytanii, przekracza granicę morską, a jak dodają władze, ilość wymiany towarowej stale się zmniejsza.
Rośnie natomiast wymiana handlowa z kontynentem, więc coraz większą popularnością cieszą się połączenia z Europą, co oznacza, iż wymiana towarowa z Wielką Brytanią, niebawem stanie się szczątkowa.
To efekt wyjścia Brytyjczyków z Unii Europejskiej, ale też polityki prowadzonej przez Londyn, który chce wzmocnić ochronę gospodarczą swojego państwa, nie zważając na międzynarodowe traktaty.
Importerzy i eksporterzy z Irlandii twierdzą, iż niepewność, jaką wprowadził w ostatnich miesiącach gabinet Borisa Johnsona, każe odchodzić od wymiany towarowej z Brytyjczykami i znaleźć dostawców oraz odbiorców w całkiem innym miejscu, czyli na kontynencie europejskim.
W tej kwestii jest jeszcze jeden problem, bo o ile wymiana towarowa z kontynentalną Unią wzrasta, to stanie się wkrótce wymagana zmiana w zasadach funkcjonowania Portu Dublin, który większość swoich usług ukierunkować powinien na trasy unijne.
Ważne jest też, że potrzebna stanie się niedługo rozbudowa dublińskiego portu morskiego, a to za sprawą stale rosnącego ruchu towarowego, ale i na tym się nie skończy, gdyż wzrost liczby mieszkańców Irlandii, wymusi powstanie nowego portu na wschodnim wybrzeżu. Ocenia się, że do roku 2040, ilość dostarczanych i wysyłanych z wyspy towarów będzie na tyle duża, że tutejsze porty, przestaną sobie radzić z sytuacją, co wymusi budowę przynajmniej jednego portu morskiego.
Mówi się już też o potencjalnej lokalizacji, chociaż pomysłodawcy chcieliby uniknąć jego budowy w bezpośredniej bliskości stolicy kraju, jednak lokalizacja nie może być przypadkowa, więc odpowiadać zapotrzebowaniu komunikacyjnemu z resztą wyspy. O ile kolejny port morski proponuje się obecnie na wschodnim wybrzeżu, to wspomina się również o południowym wschodzie wyspy, aby skrócić niektóre trasy morskie.
Ważne jest również, iż pod uwagę należy wziąć także planowane inwestycje w inną infrastrukturę morską, bo przecież rozwój morskich farm wiatrowych, a niektóre z nich powstaną także u wschodnich wybrzeży wyspy. Natomiast farmy, nie mogą ograniczać szlaków żeglugowych, jakie wykorzystywane są w komunikacji morskiej w Irlandii, więc lokalizacja dla nowego portu, powinna zostać skonsultowana z wieloma podmiotami.
Bogdan Feręc
Źr: Independent / Port Dublin Company
Wesprzyj naszą pracę na Go Fund Me. Dziękujemy!
