Wzrost opłat za parkowanie i likwidacja miejsc parkingowych

Wesprzyj naszą pracę na Go Fund Me. Dziękujemy!

Plan zniechęcania do użytkowania prywatnych samochodów mocno odbije się na kieszeniach kierowców, którzy z każdym rokiem ponosić będą wyższe koszty ich posiadania.

Zacznie się od tego, że rząd wprowadzi minimalną cenę za parkowanie w miastach, ale i może wprowadzić zasadę, aby parkingi dla pracowników zostały zmniejszone lub stały się płatne. Zmniejszy się z całą pewnością ilość miejsc parkingowych dla pracowników sektora publicznego, więc mówi się, że zmniejszy się wówczas ślad węglowy w szeroko pojętym transporcie. Wprowadzając opłaty za parkingi, likwidując też część miejsc parkingowych, rząd chce upłynnić również ruch w miastach, ale i to nie wszystko, co czeka kierowców do końca tej dekady.

Planuje się, żeby do 2030 roku, cena paliw pędnych podniosła się o przynajmniej 65% w stosunku do tej z 2018 roku.

Szczegółowy plan zwalczania zanieczyszczenia środowiska, w tym zmniejszenia emisji dwutlenku węgla, jaki pochodzi z transportu, przedstawiony zostanie na dzisiejszym posiedzeniu gabinetu, a w tym pojawić się mają „zachęty” do zmniejszenia ilości samochodów spalinowych na irlandzkich drogach. W planach, o czym informowaliśmy już wcześniej, znajdzie się też punkt, który mówi, że tworzone będą w miastach strefy wolne od pojazdów, ale i zwiększać się będzie ilość autobusów i tramwajów, a te zastąpią prywatne samochody w drodze do pracy, szkoły itd.

Do 2030 planuje się zmniejszyć ilość prywatnych podróży o 25%, wzrosnąć ma o 50% ruch pieszy oraz rowerowy, ale o 130% wzrosnąć ma również ruch w transporcie publicznym. Do końca dekady zużycie paliw pędnych spaść ma w założeniach o 50%, a na udogodnienia liczyć będą mogli posiadacze samochodów elektrycznych, których za osiem lat ma być na irlandzkich drogach przynajmniej 30%.

Jedną z propozycji jest też ta, która mówi, że parkingi dla pracowników i innych osób, mogłyby zostać zlikwidowane w miejscach, gdzie przebiegają obecne trasy komunikacji miejskiej, więc przy urzędach, szkołach, a nawet ośrodkach zdrowia i doraźnej pomocy lekarskiej, z wyłączeniem szpitali. Proponuje się również, aby przy trasach komunikacji miejskiej, ilość miejsc parkingowych została zmniejszona już w pierwszej fazie realizacji planu, więc zaraz po przyjęciu go przez rząd i parlament. Władze lokalne mają otrzymać też pozwolenie, by zrównały opłaty parkingowe z komercyjnymi, jakie obowiązują na ich obszarach zarządzania.

Bogdan Feręc

Źr: RTE

Photo by John Matychuk on Unsplash