Nowy lek na kaca działa. Można pić dłużej i więcej

Zespół dnia następnego często powoduje straty dla gospodarki, a z danych statystycznych wynika, że ilość nieobecności w pracy jest wyższa w poniedziałki.

To oczywiście problem, głównie dla firm, których pracownicy za kołnierz nie wylewają, a nie pomagają w zmniejszeniu absencji dostępne obecnie na rynku środki przeciwdziałające objawom – nagłego odstawienia alkoholu.

Dlatego naukowcy przez kilka lat zajmowali się problematyką kaca i stworzyli genetyczny probiotyk, a ten na zapobiegać skutkom przepicia i jednocześnie chronić wątrobę.

Lek po jego zażyciu uwalnia specjalny enzym, który przyspiesza zwalczanie objawów spożycia zbyt dużej dawki alkoholu, a i szybciej usuwa efekty niepożądane.

Pigułka, bo taką formę ma lek, „przedłużyła czas tolerancji na alkohol i skróciła okres powrotu do zdrowia po ostrej akcji alkoholowej”, co może dawać nadzieję, że suto zakrapiana impreza, nie zakończy się cierpieniami.

Tu jednak należy zauważyć, że lek do tej pory testowany był na myszach, a co ciekawe, bardzo dobrze reagowały na ten specyfik i mogły pić znacznie dłużej, niż ich koleżanki, które leku nie otrzymały.

Trzy na pięć myszy, jakim zorganizowano imprezę z nieograniczonym dostępem do alkoholu, spożywały ten o całe 20 minut dłużej, niż ich współbiesiadniczki, którym podano placebo. Jest jeszcze jedna ważna informacja, bo myszy po podaniu eksperymentalnego leku, dłużej utrzymywały się na nogach i nie zataczały, jak grupa kontrolna bez podanego leku. ¼ myszy po podaniu leku, nigdy nie utraciła możliwości poruszania, więc to też ważna dla ludzi wiadomość.

Myszy z lekiem miały również lepsze wyniki badań kardiologicznych.

Żeby jednak nie było aż tak słodko, nie należy jeszcze planować alkoholowych orgii, bo lek jest głębokiej fazie eksperymentalnej, trzeba będzie go przetestować na ludziach, a opracowany został, co może zniechęcać do jego przyjmowania, przez Instytut Zoologii Chińskiej Akademii Nauk.

Naukowcy z Chin sugerują, że do badań kontrolnych, ustawiła się już długa kolejka osób, które chciałyby „pomóc nauce”.

Bogdan Feręc

Źr: Newstalk

Photo by Paolo Bendandi on Unsplash