Minister finansów widzi niepokój ludzi i firm

Rząd kieruje w naszą stronę wiele uspokajających słów, zapewnia i obiecuje, ale twierdzi też, że widzi głębokie zaniepokojenie społeczeństwa w kwestiach cenowych, w tym kosztów zakupu energii, jak i dostrzega obawy biznesu.

W tych wszystkich wypowiedziach trudno jednak doszukać się konkretów, chociaż na takie silił się minister finansów Paschal Donohoe, który stwierdził, że przyszłoroczny budżet, zawierać będzie szereg środków pomocowych, które pojawią się już w najbliższych tygodniach. Minister obiecał, że rząd nie zostawi nikogo bez wsparcia w sprawie rosnących kosztów energetycznych.

Paschal Donohoe zaznaczył, iż właśnie dlatego zdecydowano się przyspieszyć prezentację budżetu i debatę parlamentarną w kwestii jego przyjęcia, aby jak najszybciej uruchomić środki wsparcia.

Minister finansów przyznał jednocześnie, że ma świadomość, iż wiele osób odczuwa duże zaniepokojenie całą sytuacją, ale i firmy obawiają się, że koszty mogą doprowadzić do załamania się rentowności przedsiębiorstw. Tego rząd chce uniknąć, a minister podkreśla też, że rozważa wprowadzenie jakiejś formy dodatkowego opodatkowania firm energetycznych, aby nie czerpały one zysków z trudnej sytuacji na całym rynku energetycznym. Donohoe stwierdził, że obecnie żadna taka decyzja nie została jeszcze podjęta i należy zaczekać do opublikowania budżetu.

Minister Donohoe rozumie, jak się wyraził właścicieli przedsiębiorstw i firm, którzy są po prostu źli na całą sytuację, a mówią o niezadowoleniu, że w kryzysie, jedne firmy nadmiernie się bogacą, a inne upadają lub upadną przez wysokie koszty zakupu energii. Paschal Donohoe uważa, że i tę kwestię będzie można jakoś rozwiązać, ale i to pozostanie tajemnicą do dnia budżetu.

Aktualnie ministrowie finansów oraz wydatków i reform przyglądają się możliwości wprowadzenia zestawów środków, które w sposób rzeczywisty pomagać będą całemu państwu, a może nawet przyczynią się do zmian, jakie są oczekiwane.

Paschal Donohoe mówił w programie RTÉ Radio1 o licznych głosach, jakie pojawiły się w ostatnich tygodniach, a wzywają rząd do zwiększenia pomocy socjalnej. W tym zakresie minister uznał, iż ma jeszcze pole do pewnych zmian, ale dodał, że już wcześniej podniesiona została wysokość dodatku paliwowego i wydłużony okres, w którym można z niego korzystać.

Raczej złą wiadomością będzie kolejna część wypowiedzi ministra finansów, gdyż nie chce on zmian w ogólnej wysokości wydatków kraju, nawet w chwili, kiedy rośnie nadwyżka budżetowa, jaka pochodzi m.in. z podatku dochodowego od osób prawnych. Decyzja o zwiększeniu wydatków państwa powinna być głęboko przemyślana i poparta analizami, aby w miesiącach kolejnych nie okazało się, że trzeba ratować budżet przed brakami w państwowej kasie.

Minister Paschal Donohoe przekonany jest również, że trwający kryzys uda się przezwyciężyć, a wyzwania, jakie stanęły przed Irlandią i jej mieszkańcami będą pokonane. Minister finansów zaznaczył w kilku słowach, że problemy energetyczne i te związane z kosztami utrzymania, rozwiązywane są i będą nie tylko na polu krajowym, ale również unijnym i w szerszym kontekście międzynarodowym.

Bogdan Feręc

Źr: RTE Radio1

© WSZYSTKIE MATERIAŁY NA STRONIE WYDAWCY „POLSKA-IE” CHRONIONE SĄ PRAWEM AUTORSKIM.
ZNAJDŹ NAS:
Prawie połowa gospo
Rząd może i musi z