Irlandzki żołnierz zginął w Libanie

Siły Obronne Republiki Irlandii oraz Ministerstwo Spraw Zagranicznych potwierdziło, że szeregowy Seán Rooney zginął podczas pełnienia służby w ramach kontyngentu ONZ w Libanie.

Obecnie toczy się już śledztwo w tej sprawie, a prowadzone jest przez ONZ, które próbuje ustalić, czy śmierć Irlandczyka ma charakter zabójstwa, czy też jest planowanym atakiem na siły ONZ. Seán Rooney zginął, gdy próbował wydostać się oraz wyprowadzić spod ognia ostrzału siebie, oraz trzech towarzyszących mu kolegów.

Irlandzkie Siły Obronne mają w tej sprawie jednoznaczną opinię i uważają, że było to morderstwo.

Obecnie badane jest, dlaczego irlandzcy żołnierze z bazy w Bejrucie, zmienili trasę patrolu i udali się w inny od wyznaczonego rejon, gdzie doszło do tragedii. Do tej pory wiadomo, że konwój składał się z ośmiu żołnierzy, a dwa opancerzone pojazdy, jakimi podróżowali członkowie sił ONZ, w pewnym momencie zostały rozdzielone. To właśnie doprowadziło do sytuacji, w której auto Rooneya pojawiło się w wiosce Al-Aqbiyah, gdzie zostało otoczone przez tłum, a dodaje się, że sprzyjający lub składający się z bojowników Hezbollahu.

Podczas ataku na irlandzkie siły pokojowe ONZ ranny został również 22-letni szeregowy Shane Kearney, a dwóch innych żołnierzy odniosło lekkie obrażenia.

Ciało szeregowego Seána Rooneya, który pochodził z Newtowncunningham w Donegal, wkrótce przetransportowane zostanie do kraju, natomiast to rodzina zadecyduje, czy pogrzeb będzie miał charakter prywatny, czy wojskowy. Departament Obrony i Spraw Zagranicznych jest obecnie w stałym kontakcie z rodziną żołnierza, której udziela pomocy, jakiej wymaga ta sytuacja. Po ciało Rooneya do Libanu zostanie wysłany specjalny samolot rządowy, który przetransportuje go do kraju, a dzień i godzina powrotu zostaną ustalone w najbliższym czasie.

Do Libanu zostanie też wysłanych ośmiu specjalistów z zakresu psychologii, którzy wspierać będą irlandzkich żołnierzy, którzy stracili kolegów, a uważa się, że wydarzenie może wpłynąć na ich stan psychiczny.

Minister Spraw Zagranicznych i Obrony Simon Coveney powiedział, że Irlandia „będzie domagać się prawdy”, a śledztwo prowadzone będzie przy udziale Irlandzkich Sił Obronnych.

Przebywający w Brukseli premier Micheál Martin złożył na ręce rodziny Seána Rooneya wyrazy głębokiego współczucia i zapewniał w rozmowie, że państwo udzieli im wszelkiej pomocy oraz wsparcia, a i doprowadzi do pełnego wyjaśnienia całej sprawy.

Bogdan Feręc

Źr: Independent

Na zdjęciu wiceminister Paul Kehoe wizytuje Siły Obronne Irlandii stacjonujące w Libanie.

Photo Irish Defence Forces