Irlandia wolna od tytoniu

W 2013 roku ówczesny minister zdrowia James O’Reilly rozpoczął szeroką kampanię antynikotynową, co przynosi efekty, bo Irlandia jest teraz na najlepszej drodze, by do 2025 roku, ilość użytkowników papierosów zmniejszyła się poniżej 5%, co uznawane jest za poziom zerowy.

Aktualnie w kraju mamy nieco ponad 19% stałych użytkowników wyrobów tytoniowych, jednak z każdym rokiem ta ilość się zmniejsza, a powody są różne, w tym stale rosnąca cena papierosów, ale mówi się też o wzrastającej świadomości palaczy.

O ile kraj nadal będzie szedł tą drogą, wielce prawdopodobne jest, że do 2025 roku, poniżej 5% populacji w wieku powyżej 15 lat, uznawane będzie za stałych palaczy.

Obecnie w Irlandii mamy do czynienia z intensywnym lobbingiem na rzecz pozbycia się nałogu, a chociaż do ideału jeszcze trochę brakuje, organizacje prowadzące kampanie promujące rzucanie palenia mówią, iż do mieszkańców kraju trafiają ich argumenty i coraz więcej osób próbuje zerwać z paleniem.

Z badania, jakie przeprowadzono na zlecenie Unii Europejskiej, wynika również, że obecnie, Irlandia ma też najwyższy odsetek mieszkańców w przeliczeniu na każde 100 000, który nigdy nie palił papierosów.

Irlandzcy palacze spędzają również najmniej czasu w nałogu, bo jest to nieco ponad osiem lat, natomiast średnia unijna to czternaście lat. Najczęściej i najdłużej pali się natomiast w Grecji, Bułgarii oraz we Francji.

Z unijnego opracowania wynika jednocześnie, że najniższy odsetek aktualnych użytkowników papierosów jest w Szwecji, niewiele ponad 17%, a Irlandia w tym rankingu uplasowała się na czwartej pozycji.

Bogdan Feręc

Źr: The Times

© WSZYSTKIE MATERIAŁY NA STRONIE WYDAWCY „POLSKA-IE” CHRONIONE SĄ PRAWEM AUTORSKIM.
ZNAJDŹ NAS:
Rynek pracy blokowan
„Globalny stan zag