Przy MetroLink stolica potrzebować będzie armii rąk do pracy

Budowa MetroLink to nie kolejny miejski projekt, a przedsięwzięcie o rozmachu, który w Dublinie zdarza się raz na pokolenie. W tej sprawie przed Komisją Transportu Oireachtas padły słowa, które odmalowują skalę wyzwania, więc potrzebnych będzie około 8000 pracowników, by poprowadzić tunele i technologie metra pod stolicą. Takiej liczby rąk Irlandia nie ma na stanie, dlatego część tej ekipy, może nawet większa część, będzie musiała przyjechać z zagranicy.

Dyrektor programu MetroLink Sean Sweeney wyłożył sprawę bez upiększeń. Irlandzki sektor budowlany nie posiada mocy i zdolności udźwignąć kontrakty tej wielkości, dlatego trafią one do graczy międzynarodowych, którzy będą ściągać własnych specjalistów na czas budowy. W wielkich projektach infrastrukturalnych nie ma miejsca na romantyczne mity o „sile lokalnej”. Liczy się to, kto umie wybudować tunel, który nie przecieka.

Posłanka Fine Gael Grace Boland dorzuciła do rozmowy bardzo ziemską kwestię: gdzie tych wszystkich ludzi położyć spać? Jej apel o stworzenie ram zakwaterowania spotkał się z zapewnieniem Sweeneya, że zespół MetroLink współpracuje z Land Development Agency, żeby nie tylko znaleźć miejsce, ale i nie rozjechać istniejących planów mieszkaniowych. To delikatna gra, bo tysięcy pracowników nie da się upchnąć w powietrzu, a Dublin już teraz pęka w szwach.

Sweeney odniósł się też do kosztów, a właściwie do tego, że obecne szacunki są, jak powiedziano podczas posiedzenia, „stare jak świat”. Kwota 9,5 miliarda euro bazuje na danych sprzed pandemii, inflacji i wszystkich wstrząsów, jakie od tamtej pory przeszła globalna branża budowlana. Nowe wyliczenia mają się pojawić na początku przyszłego roku, choć będą oparte na wcześniejszych projektach MetroLink, ponieważ aktualne dokumenty przetargowe dopiero dojrzewają.

Transport Infrastructure Ireland potwierdza, że inflacja, nowe standardy i kolejne zobowiązania zepchnęły poprzednie szacunki do szuflady z etykietą „ładna pamiątka”. Lorcan O’Connor z TII wyjaśnił, że model prognozowania kosztów jest obecnie przeliczany, a cały projekt, po dogłębnym przeglądzie, trafi następnie na stół rządu. Wciąż obowiązuje plan, aby metro śmigało pod Dublinem do połowy lat trzydziestych.

Sweeney z pewną surową szczerością przypomniał, że budowa to żywioł bardziej kapryśny niż pogoda nad Atlantykiem, więc gigantyczne projekty są najeżone ryzykiem i zmiennością, których ludzkie planowanie nigdy nie obejmie w całości, a to człowiek, który wcześniej prowadził budowę podziemnej linii kolejowej w Auckland, więc wie, co mówi.

MetroLink jest więc jednocześnie wyścigiem z czasem, budżetem i logistyką, a także opowieścią o mieście, które chce wejść na nowy etap rozwoju, ale musi najpierw znaleźć miejsce dla ośmiu tysięcy ludzi gotowych w tym pomóc. Właśnie w takich momentach widać, jak potężna, ale i krucha jest infrastrukturalna ambicja współczesnych stolic. To preludium do przyszłości, w której Dublin zmieni rytm i zacznie oddychać pod ziemią.

*

Przez szacunek dla budowlańców pominę ich w swoim komentarzu, ale zapytam retorycznie, jak państwo, które nie umie wybudować w terminie zwykłego szpitala, chce do 2030 roku wybudować metro?

Bogdan Feręc

Źr. RTE

Fot. Wizualizacja MetroLink

© WSZYSTKIE MATERIAŁY NA STRONIE WYDAWCY „POLSKA-IE” CHRONIONE SĄ PRAWEM AUTORSKIM.
ZNAJDŹ NAS:
Migranci chcą prawa
Podatki – Niewygod
"Polska-IE najbardziej politycznie-społeczno-gospodarczy portal informacyjny w Irlandii
Privacy Overview

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.

"Polska-IE najbardziej politycznie-społeczno-gospodarczy portal informacyjny w Irlandii
Privacy Overview

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.