Prezent od Słuchacza Wnet

Tego akurat się nie spodziewałem i niemałym zaskoczeniem stał się prezent, jaki otrzymałem wczoraj od jednego ze słuchaczy Radia Wnet.

Drogi Stanisławie,

Dziękuję Ci za tę butelczynę, która zawiera w sobie jakiś nieokreślony bursztynowy płyn, a nie spodziewam się, że jest on przeznaczony do płukania tkanin, czyli zawiera coś całkiem innego. O ile wnętrze wypełnia treść, o jaką podejrzewam szklane opakowanie, to konsekwencją tego podarunku musi stać się nasze spotkanie i „komisyjne” przetestowanie zawartości. 

Proponuję, aby sprawdzić zawartość w szerszym gronie, więc gdy przylecisz już do Irlandii, a mam nadzieję, że tak się stanie, otworzymy butelkę wraz z Tomkiem Wybranowskim. Nie można też wykluczyć, że my pojawimy się w Warszawie wcześniej, ale i wówczas opakowanie z trunkiem powróci na ojczystą ziemię, gdzie dokona się jego żywot.

Zrobiłeś mi wielką przyjemność tym podarunkiem, za co kolejny raz przyjmij podziękowania.

Sorki za żółte pamięciowe kartki i nieodłączną kawę w kubku, ale to wciąż moje miejsce pracy, w którym mam swój ulubiony nieład, a do tego nikt nie może się nawet zbliżać.😉 Resztę ukryłem, żeby nie reklamować oraz nie dawać złego przykładu młodzieży.😁

Pozdrowienia, Bogdan.

© WSZYSTKIE MATERIAŁY NA STRONIE WYDAWCY „POLSKA-IE” CHRONIONE SĄ PRAWEM AUTORSKIM.
ZNAJDŹ NAS:
Ostatnia podróż pr
BADANIE: Inflacja zb