Nie będzie przeglądu umowy koalicyjnej
Poseł Willie O’Dea postawił wewnętrzny wniosek, aby umowa koalicyjna poddana została przeglądowi, gdyż może to pomóc w zmianie wizerunku ugrupowania, które poseł reprezentuje.
Z tym poglądem nie zgadza się lider Fianna Fáil, który odrzucił sugestie członka swojej partii, a jednocześnie głównego oponenta, a co ważne, w tej sprawie rozmawiał już z szefem Fine Gael i Leo Varadkar, również nie widzi powodu, dla którego w dokumencie powinny zajść jakieś zmiany. Tym samym szefowie Fine Gael i Fianna Fáil uznali, że umowa powołująca do życia koalicję, nie będzie zmieniana.
Innego zdania jest w tej sprawie senator Regina Dogerty z Fine Gael i były minister spraw zagranicznych Charlie Flanagan, którzy powiedzieli, iż powinien nastąpić przegląd niektórych elementów umowy, w tym tzw. Programu dla Rządu. Ma to związek z kryzysem, jaki ma obecnie miejsce w Irlandii, bo co podkreślono, umowa powstawała, kiedy nikt nie spodziewał się jeszcze takich wydarzeń.
Charlie Flanagan powiedział:
– To naturalne, że w każdej połowie roku lub w połowie semestru dokonuje się przeglądu i zmiany priorytetów. Nie uważam tego za wielką sprawę.
Wg senator Doherty, sprawa ma się następująco:
– Myślę, że głównymi priorytetami Programu dla Rządu są nadal mieszkalnictwo i zdrowie. Ale koszty utrzymania muszą być najważniejsze we wszystkim, co robimy. Ceny energii w połączeniu z rosnącą ceną wszystkiego są sprawą tak pilną, jak to tylko możliwe. To musi być na uwadze każdej partii i w priorytecie rządu.
Odpowiadając na te sugestie, rzecznik prasowy premiera Martina powiedział:
– Program dla Rządu negocjowany był na całą kadencję rządu. Członkowie głosowali za nią cztery do jednego w 2020 roku i nie planuje się przeglądu.
Łudząco podobne oświadczenie złożył rzecznik wicepremiera Varadkara, a stwierdził:
– Program dla rządu był negocjowany do końca życia rządu. Członkowie Fine Gael głosowali za nią cztery do jednego w 2020 roku i nie planuje się przeglądu.
W innym kierunku poszła Partia Zielonych, czyli trzeci z koalicjantów, bo rzecznik ministra środowiska Eamona Ryana, odmówił udzielenia komentarza w tej sprawie.
*
Co ciekawe, kiedy znamy już oficjalne stanowisko dwóch największych partii koalicyjnych, to właśnie Fianna Fáil może ponownie wejść w głębszy kryzys wewnętrzny, gdyż opozycjoniści wobec polityki swojego szefa w łonie partii, raczej nie odpuszczą tej sprawy i będą namawiać kolejnych członków „FF”, by wymusili na Micheálu Martinie zmianę tej decyzji, a nawet mogą próbować mu szkodzić. To oczywiście żadna nowość w Fianna Fáil, gdyż przeciwników w partii Martin ma z każdym rokiem więcej, czyli musi liczyć się z tym, iż wkrótce dojdzie do kolejnego głębokiego podziału zdań w jego ugrupowaniu.
Bogdan Feręc
Źr: Sunday Independent