Irlandzka whisky będzie droższa?
Producenci whisky z Irlandii poinformowali, że ich sektor dotknięty został wysokimi cenami energii, również wysokimi cenami zbóż i rosnącymi kosztami produkcji, co zwiększyło w wyraźny sposób koszty prowadzenia działalności.
Do tego dochodzą opóźnienia w transporcie i to zarówno surowca, jaki importowany jest do kraju, a wykorzystywany do produkcji whisky, jak i w odwrotnym kierunku, cierpi obecnie na tym eksport gotowej whisky. Już 92% irlandzkich producentów whisky uważa, że negatywny wpływ kryzysu ekonomicznego oraz koszt produkcji jest na tyle wysoki, iż produkcja odznacza się niską rentownością, a oznacza, że trzeba będzie podjąć działania ochronne dla tego sektora.
Irish Whiskey Association (IWA), które przygotowało raport w tej sprawie, jest zdania, iż podnosi się również ryzyko zmniejszenia ilości zamówień, co też może wpływać na tutejszy przemysł wytwórczy whisky, ale to nie wszystkie zagrożenia, z jakimi spotka się branża.
W przemyśle spirytusowym w Irlandii zaczyna brakować wykwalifikowanych pracowników, więc i obserwowane są trudności w zatrudnieniu odpowiedniej ilości osób, jednak spadek wielkości zamówień, może też doprowadzić do sytuacji, że i rozpoczną się w przyszłym roku zwolnienia. Kolejnym punktem do rozwiązania problemów sektora produkującego irlandzką whisky jest rentowność, a obecnie uważa się, że ceny, jakie są proponowane, nie mogą być dalej utrzymywane, więc zapowiada się, iż wraz z początkiem przyszłego roku, butelka whisky będzie droższa i stanie się tak na rynku krajowym oraz międzynarodowym.
Producenci, chroniąc się przed wysokimi i rosnącymi stale kosztami wstrzymali też inwestycje w park maszynowy, ale i znacznie ograniczyli wprowadzanie na rynek nowych produktów. Wielu poszukiwało i znalazło nowych dostawców, co miało miejsce w przypadku ponad 70% firm, a i to nie uchroniło branży przed wzrostem kosztów produkcji.
2021 rok, był wręcz doskonały dla branży, mówią przedstawiciele IWA, a i ten, silnie wspierany przez pomoc rządową zapowiada się dobrze, gdyż z dużą ilością sprzedaży, jednak dodają, że okres wzrostów sprzedaży na tych 12 miesiącach może się skończyć. Pomocną w zachowaniu dobrych wyników sprzedaży może stać się umowa o wolnym handlu FTA, a proponuje się rozszerzyć ją w przypadku Australii, Indii, Kenii oraz Tajlandii. Wtedy prawdopodobieństwo wzrostu sprzedaży irlandzkiej whisky będzie znacznie wyższe i będzie pomocne całemu sektorowi oraz branżom towarzyszącym.
Stany Zjednoczone pozostają głównym rynkiem eksportowym irlandzkiej whisky z 5,8 milionami skrzynek sprzedanych w 2021 r., co stanowi 41% światowego eksportu. Ponad 26%, czyli 3,7 miliona skrzynek sprzedanych było do UE, a Wielka Brytania odpowiadała za 4,6% światowego eksportu, kupując 644 000 skrzynek whisky.
Bogdan Feręc
Źr: RTE