Irlandia straci miliardy euro na samochodach elektrycznych

Wesprzyj naszą pracę na Go Fund Me. Dziękujemy!

Obecne perspektywy podatkowe dla Irlandii nie są zbyt optymistyczne, a to one mogą przełożyć się na zmianę obciążeń podatkowych, więc za samochody elektryczne zapłacimy wszyscy.

Problem polega na utracie wpływów z opodatkowania m.in. paliw pędnych, a realizacja celów rządowych, stanie się przyczynkiem do mniejszej ilości pieniędzy w państwowej kasie. Już teraz eksperci ds. rynku samochodowego i specjaliści od podatków stwierdzili, że o ile rząd wykona założenia i do 2050 roku zakładana ilość samochodów będzie z napędem elektrycznym, budżet państwa straci ok. 8% z obecnych wpływów.

Tę różnicę trzeba będzie jakoś pokryć, więc albo wprowadzić jakąś formę opodatkowania dla właścicieli pojazdów z napędem elektrycznym, albo nowe podatki, które dotykać będą każdego mieszkańca Irlandii.

O ile mówi się już teraz o wielomiliardowych stratach dla Skarbu Państwa, to nic nie wspomina się o możliwych rozwiązaniach tego nadchodzącego problemu, a i nie można się spodziewać, aby te pojawiły się w najbliższych latach. Aktualnie irlandzki rząd stoi na stanowisku, iż należy działać ekologicznie, więc zrobić wszystko, by po irlandzkich drogach jeździło możliwie najwięcej samochodów elektrycznych, czyli nikt nie wspomina i nie będzie tego przez jakiś czas mówił, że trzeba opodatkować e-kierowców.

To jednak jest już przesądzone, bo utrata przez Skarb Państwa miliardów euro z podatków, np. paliwowych, nie może wchodzić w grę, czyli niedobory budżetowe trzeba będzie z czegoś pokryć.

W Irlandii mamy też do czynienia z pewnego rodzaju sprzecznością, więc z jednej strony barykady stanął minister transportu i środowiska Eamon Ryan, który chce oczyścić Irlandię z gazów cieplarnianych natychmiast, a kłóci się to z opinią parlamentarnego Biura Budżetowego. Właśnie Biuro uważa, że zerowa emisja netto, istotnie wpływać będzie na stan państwowej kasy, a wszystko przez zelektryfikowanie całej floty samochodowej w kraju do 2050 roku. Będzie to zagrażać stabilności finansów krajowych, a jednocześnie zachwiana zostanie równowaga podatkowa.

Parlamentarne Biuro Budżetowe:

– W dłuższej perspektywie wzrost zakupów pojazdów elektrycznych w stosunku do pojazdów benzynowych i wysokoprężnych, stanowić będzie znaczne ryzyko dla różnych strumieni przychodów i prowadzić do zagrożenia dla stabilności oraz równowagi finansów publicznych.

Z danych rządu wynika, że do końca 2020 r. na drogach Irlandii jeździło 12 490 hybrydowych pojazdów elektrycznych typu plug-in oraz 13 694 pojazdów z napędem akumulatorowym. To jednak znacznie poniżej celu, jaki ówcześnie został wyznaczony. Również obecnie Irlandia nie może powiedzieć, że osiąga wyniki, jakie zgodne byłyby z założeniami gabinetu, ale w kraju, sprzedaż samochodów z silnikami elektrycznymi stale rośnie.

Bogdan Feręc

Źr: The Times