Zmiana przywództwa dała rezultaty

Wesprzyj naszą pracę na Go Fund Me. Dziękujemy!

W Irlandii od czasu do czasu dochodzi do wymiany na stanowiskach liderów partyjnych, co również często przekłada się na wzrost poparcia.

Tak właśnie dzieje się u Socjaldemokratów, bo w najnowszym badaniu poparcia dla ugrupowań politycznych widać wyraźną zmianę, co dało wynik w postaci znacznie wyższych notowań. Ważne jest również, że Socjaldemokracja zyskała dodatkowe punkty w zaledwie jeden miesiąc, a to może oznaczać, że zagospodaruje znacznie większą część elektoratu na stałe.

Nie zmienia to jednak niczego na czele stawki, gdzie wciąż liderem jest Sinn Féin, chociaż nie można w tym przypadku powiedzieć, że ugrupowanie Mary Lou McDonald, utrzymało wcześniejszy wynik.

Właśnie z badania Ireland Thinks dla Sunday Independent wynika, że Sinn Féin straciło dwa punkty procentowe, a popularność partii zatrzymała się na 29 proc. Jednoprocentowy spadek w ujęciu miesięcznym odnotowuje też Fine Gael, które ma obecnie 21% z wyborczego tortu.

W kwestii tej partii coraz częściej słyszy się, że i tu nadchodzić mogą pewne zmiany, jednak nikt z członków partii Leo Varadkara, nie chce jeszcze nic oficjalnie powiedzieć.

Partia Micheála Martina, która od chwili wejścia do koalicji rządzącej miała poparcie w przedziale od 17 do 22 procent, w ostatnich miesiącach zauważa zmieniający się trend i stopniowe odzyskiwanie popularności. Fianna Fáil może liczyć na wsparcie 19% osób uprawnionych do głosowania, co oznacza +1%.

Trzeci z koalicjantów, czyli Partia Zielonych Eamona Ryana pozostaje na dotychczasowym poziomie, więc 4% to cała grupa, jaka chce oddać głosy na to ugrupowanie.

Skokowy wzrost poparcia i znacznie większe zainteresowanie widać w przypadku Socjaldemokracji, która po zmianie na stanowisku lidera odnotowuje poważny, gdyż ponad 100 proc. wzrost poparcia, a może być to wynikiem zmiany władzy w partii i objęciu szefostwa nad SocDem przez Holly Cairns.

Do niedawna Socjaldemokracja mogła liczyć na maksymalne poparcie do 5%, jednak to z najnowszego badania wskazuje, że znacznie przekroczony został ten próg, a nawet pod nową władzą SocDem stało się sondażowo czwartą siłą polityczną w kraju. Obecnie swój głos na Socjaldemokrację chce oddać 9% członków społeczeństwa, co oznacza wzrost w ocenach o 5%.

Trochę zaskakująca jest też deklaracja szefowej SocDem, która nie chce wejść w koalicję z Partią Pracy, a w grę ponownie wchodzą kwestie odejścia od ideałów, jakie wcześniej przyświecały „PP”. Ocenia się tę decyzję jako błąd taktyczny, ale dodaje się również, że Holly Cairns chciała pokazać swoją twardą rękę, jaką prowadzić będzie partię.

Partia Pracy i Aontú tracą po jednym punkcie procentowym i każda z nich może liczyć na 3% osób, które popierają idee tych ugrupowań oraz ich liderów.

Wartości dodanej nie przynoszą Solidarności w koalicji z People Before Profit akcje protestacyjne i manifestacje, jakie organizowane są przez PBP, albowiem i tu widać spadek poparcia o 1%, co dało ogółem 2 proc. wspierających.

Niezależni oraz mniejsze partie zatrzymali się na poparciu 10% i ten wynik jest powtórką z ubiegłego miesiąca.

Sondaż przeprowadzony został przez Ireland Thinks w dniu 3 marca, a zapytano o opinię 1162 osoby, natomiast margines błędu określono na 2,9%. Badanie w takim przypadku jest miarodajne.

Bogdan Feręc

Źr: Sunday Independent

Photo by Shubham Dhage on Unsplash