Złodzieje internetowi mają nowy sposób oszustwa

Wesprzyj naszą pracę na Go Fund Me. Dziękujemy!

W Irlandii rośnie ilość przestępstw technologicznych, czyli z wykorzystaniem SMS-ów, rozmów telefonicznych i poczty elektronicznej, a co ważne oszustów w ich przestępczej działalności zaczęła wspierać sztuczna inteligencja.

Niekiedy wiadomości, jakie docierają do mieszkańców kraju, są nie do odróżnienia na pierwszy rzut oka, więc stały się jeszcze groźniejsze, niż były wcześniej. W tych przypadkach złodziei wspiera właśnie stworzona do całkiem innych celów sztuczna inteligencja, która może wygenerować wszystko, bo od tekstu, przez obraz i głos, aż po strony łudząco podobne do tych, jakie obsługują banki oraz instytucje państwowe. Tu jednak pojawia się problem, z którym Unia Europejska nie umie lub nie chce sobie poradzić, bo woli zajmować się ścieralnością opon samochodowych, gdyż to one też są trucicielami środowiska. Złodzieje nie są, więc mogą spać spokojnie.

Wracając jednak do zagadnienia, powiedzieć należy, że w ostatnim czasie rozpowszechnia się nowa forma oszustwa, a dotyka osób wcześniej już naciągniętych na złodziejskie sztuczki.

Tym razem z takimi osobami kontaktują się oszuści, którzy podszywają się pod firmy odzyskujące długi i wspierać mają te dotknięte wyłudzeniami inwestycyjnymi. Przedstawiają się natomiast jako firmy odzyskujące wszelkie długi, nawet te od przestępców. To jednak nic innego, jak kolejna próba wyłudzenia, a są to też osoby, które były sprawcami wcześniejszej utraty pieniędzy lub danych osobowych.

Na tę problematykę uwagę zwraca Irlandzka Federacja Bankowości i Płatności (BPFI), która zapoczątkowała kampanię informacyjną nazwaną „Fraud SMART”. Dyrektor ds. przestępczości finansowej w BPFI Niamh Davenport powiedziała:

– Przestępca, korzystając z informacji uzyskanych w poprzednim oszustwie, może «przydatnie» poinformować ofiarę o wcześniejszym oszustwie, co może sprawić, że będzie brzmieć wiarygodnie.

Oszuści posuwają się nawet dalej, bo w internecie tworzą swoje profile, jako przedstawicieli prawdziwych instytucji, a podszywają się pod pracowników banków, firm inwestycyjnych, odzyskujących długi, dodając, że są w stanie naprawić wcześniejszą szkodę, jakiej doznał rozmówca lub osoba, do której kierują informację tekstową.

Warunkiem jest jednak, iż oszukany, powinien wnieść przed podjęciem się tego zadania opłaty manipulacyjnej, ale wcześniej skontaktować z pracownikiem firmy, chcącej udzielić daleko idącej pomocy.

W wielu takich przypadkach kwoty, jakie utracili ponownie poszkodowani, wynosiły od 1000 do 10 000 euro, a te uzależnione zostały od wysokości wcześniejszej oszukańczej transakcji.

Tylko w 2023 roku, jak podaje An Gharda Síochána, ilość zgłoszeń prób lub oszustw internetowych podniosła się w statystykach o ponad 90%, a taki sam poziomi może utrzymać się również i w tym roku. W ostatnich czterech latach, a ze zgłoszonych Gardzie przypadków wynika, iż mieszkańcy Irlandii utracili prawie 60 mln €.

Nadinspektor Michael Cryan z Krajowego Biura ds. Przestępczości Gospodarczej Garda powiedział:

– Ofiarami tego typu oszustw są zazwyczaj osoby w wieku powyżej 50 lat i chcielibyśmy doradzić wszystkim obywatelom, zwłaszcza tym, którzy ukończyli 50. rok życia, aby uważali na takie oszustwa i uważali na oferty reklamowane wyłącznie za pośrednictwem mediów społecznościowych lub rzekomo popierane przez celebrytów, a jeśli uważasz, że możesz stać się ofiarą oszustwa inwestycyjnego, zgłoś to swojemu bankowi i An Gharda Síochána tak szybko, jak to możliwe.

Bogdan Feręc

Źr. Business Plus

Photo by Markus Spiske on Unsplash