Ukraińcy skarżą się, że nie mają mieszkań

Sergey Chudaev i Serhii Mieshkov przebywają obecnie w hali sportowej na Aughrim Street w Dublinie, a skarżą się irlandzkim mediom, że tutejszy rząd nie dał im jeszcze żadnego mieszkania.

Nad losem tych właśnie panów można by zapłakać, bo mieszkają w raczej ciężkich warunkach z kilkudziesięcioma innymi osobami, gdyby nie fakt, że są w wieku poborowym. Jak wynika z oficjalnego stanowiska władz Ukrainy, każdy ukraiński mężczyzna w wieku od 18 do 65 lat, podlega mobilizacji, więc i obaj panowie, którzy mają pretensje do władz w Leinster House.

Wielu Irlandczyków pytało po publikacji przez The Irish Independent tego materiału, dlaczego panowie są tutaj, a nie walczą o wolność swojego kraju? Dodawali, że żądania ukraińskich uchodźców wojennych zaczynają ich denerwować, przynajmniej w chwili, gdy obywatele Irlandii tracą domy i nie mają na czynsz.

W skargach, jakie prezentowali dziennikarzom Sergey Chudaev i Serhii Mieshkov, podnosili też kwestię ich niesprawiedliwego traktowania, bo musieli spać na podłodze lotniska w Dublinie przez kilka nocy, a następnie zakwaterowano ich w hali sportowej, nie zaś w jakimś opłaconym przez państwo, a w domyśle irlandzkiego podatnika, domu.

Panowie nie wspomnieli jednak, że oprócz dachu nad głową na Aughrim Street, otrzymują od organizacji charytatywnej Capuchin Day Center żywność, produkty higieniczne i mają stały dostęp do urządzeń sanitarnych.

Mężczyźni przekazali Ambasadzie Ukrainy w Dublinie pismo, w którym szczegółowo opisali swoje problemy i problemy ich współmieszkańców.

Osoby, które komentowały relację Irish Independent w mediach społecznościowych, pytały natomiast, dlaczego w ogóle ci ludzie przebywają w Irlandii, skoro jest im tutaj tak źle i są w wieku poborowym? Wiele komentarzy mówiło też, że Irlandia powinna zacząć współpracować z władzami Ukrainy i mężczyzn w wieku kwalifikującym do poboru, odesłać na Ukrainę.

*

Kiedy zaczął się ten wojenny exodus z Ukrainy do Irlandii, powiedziałem w jednym z programów Studio Dublin Radia Wnet, że ta pomoc odbije się Republice czkawką. Wystarczyło nieco ponad osiem miesięcy i mamy efekty. Jak tak dalej pójdzie, to może nawet zaczną protestować na ulicach, żeby irlandzki rząd dawał im mieszkania i to takie, jakich chcą, a nie na jakie stać ten kraj.

Bogdan Feręc

Źr: The Liberal

Photo by Vasyl Dizhak on Unsplash

© WSZYSTKIE MATERIAŁY NA STRONIE WYDAWCY „POLSKA-IE” CHRONIONE SĄ PRAWEM AUTORSKIM.
ZNAJDŹ NAS:
Mały biznes obawia
Garda ma problemy z