Szeregowi posłowie krytykują porozumienie klimatyczne rządu
Części posłów koalicji rządzącej, wcale nie podoba się umowa klimatyczna, która przyjęta została przez irlandzki gabinet, a miała być konsensusem, jaki zaproponowano, gdy w kraju odezwały się głosy sprzeciwu.
Co ważne, posłowie partii rządzących są przekonani, iż umowa wcale nie jest taką, jakiej potrzebuje ten kraj, a na dodatek nie mówi, w jaki sposób kraj dochodzić będzie do wyznaczonego celu. Takie zdanie ma np. poseł Barry Cowen z Fianna Fáil, a powiedział, że przynajmniej w zakresie pozyskiwania energii wiatrowej, plan nie pokazuje ambicji ani rządu, ani ministra środowiska Eamona Ryana. Barry Cowen stwierdził też, że partia parlamentarna, którą reprezentuje, powinna otrzymać szczegółowe informacje, w jaki sposób sektor rolny dochodzić ma do wyznaczonych celów klimatycznych, bo tego akurat w dokumencie nie ma.
Posłowie partii tworzących koalicję chcieli też, aby porozumienie, a to mówi o 25 proc. redukcji emisji gazów cieplarnianych do 2030 roku, określiło, w jaki sposób wpływać będzie na gospodarstwa domowe w kraju, ale też na rolników. Rząd bardzo ogólnikowo poinformował o dotacjach i planach redukcji emisji gazów cieplarnianych, więc i tu posłowie chcą szczegółów, a tych nie otrzymali, zanim umowa została przyjęta.
Wyrazicielem tych opinii stał się m.in. poseł Fianna Fáil, były minister rolnictwa Barry Cowen, a powiedział, iż należy określić i przekazać szczegółowe informacje, w jaki sposób np. rolnicy dochodzić będą do niższej emisyjności.
Barry Cowen:
– Kluczowe jest teraz dla właściwej analizy i dochodzenia do celu, aby każdy departament rozgrywał swoje karty na stole, abyśmy mogli ocenić, czy plan jest wdrażany, czy plan jest możliwy do zrealizowania i czy transformacja będzie sprawiedliwa oraz ma potencjał do poprawy naszych gospodarek, a nie ich ograniczania. Jestem zdumiony, że szansa na zwiększenie udziału morskiej energii wiatrowej to tylko marne dwa gigawaty, bo więcej wiatru zostało zużyte w Kerry w zeszły poniedziałek podczas meczu.
Poseł Cowen dodał, że irlandzka gospodarka powinna zająć się na poważnie energią wiatrową, bo ta dla tutejszej ekonomii może być warta nawet 300 miliardów euro, więc ważne jest, aby przygotować zarówno odpowiednie plany do jej realizacji, jak i przygotować kraj na transformację.
W podobnych słowach wypowiedział się poseł Fine Gael Michael Ring, a i on miał wiele zastrzeżeń do rządowego planu zmniejszenia emisji gazów cieplarnianych. Poseł Ring uważa, że rolnicy powinni doczekać się podczas przechodzenia na zielony model funkcjonowania tej gałęzi przemysłu znacznie większych niż zaznaczane w planie dodatki i dotacje, co pomogłoby w zachęceniu ich do zmiany źródeł zasilania i uczynienia sektora czystszym. Ring zakwestionował również wpływ celów na bezpieczeństwo żywnościowe Irlandii w czasie, gdy rosyjska inwazja na Ukrainę wywołała międzynarodowy kryzys żywnościowy.
Michael Ring:
– Patrzę na szczegóły planu, ale mój problem dotyczy bezpieczeństwa żywnościowego i roli irlandzkiego rolnika. Kilka lat temu niektórzy w rządzie wpadli na morderczy pomysł zakazu poszukiwań gazu i ropy u wybrzeży Irlandii, a teraz Rosja ma wszystkich pod kontrolą, dławiąc dostawy gazu. Obawiam się, że to samo stanie się z bezpieczeństwem żywnościowym na tej wyspie, jeśli nie będziemy ostrożnie podchodzić do tych celów.
*
To opinie, które można nazwać wyrazistymi, które przedstawiają obawy o realizację samych celów klimatycznych, ale mówią również o bezpieczeństwie energetycznym kraju i gospodarstw domowych. Istotne jest, iż takich głosów pojawiło się po publikacji planu znacznie więcej, a znaczna ilość z łona ugrupowań rządzących, więc widać tutaj, że nawet posłowie koalicji, nie mają wiedzy, w jaki sposób rząd zamierza zrealizować swój plan, nie wspominając już o kosztach.
Bogdan Feręc
Źr: Independent