Stopniowe wciąganie Irlandii do NATO

Niektórzy politycy przychylni pomysłowi odrzucenia przez Irlandię neutralności wojskowej, z pełnym zaangażowaniem zaczęli wykorzystywać wojnę na Ukrainie do swoich celów i oswajają mieszkańców wyspy z wizją wstąpienia do Sojuszu Północnoatlantyckiego.

Minister stanu ds. europejskich Thomas Byrne powiedział, że inwazja na Ukrainę, zmusza do pewnych przemyśleń i wprowadzenia do debaty publicznej kwestii neutralności Irlandii. Minister uważa, że irlandzkie społeczeństwo, nie jest jeszcze na tym etapie, aby zgodzić się na przystąpienie do NATO i woli swoją neutralność, jednak należy pomyśleć o wsparciu ochrony wyspy, na co wskazują działania Rosji.

Thomas Byrne dla Agence France-Presse:  

– Rosja najeżdżająca Ukrainę, całkowicie wbrew karcie ONZ, wbrew podstawowym zasadom integralności terytorialnej, bardzo mocno, instynktownie postawiła Irlandczyków po jednej ze stron. Nie jesteśmy neutralni, jeśli chodzi o taką inwazję, ale jesteśmy neutralni, jeśli chodzi o przystąpienie do sojuszu wojskowego.

Minister Byrne podkreślał również, że neutralność Republiki Irlandii niekiedy wywoływała już zakłopotanie jej sojuszników na całym świecie.

Thomas Byrne w ujęciu historycznym stwierdził:

– Przez dużą część naszej historii, jako niepodległego kraju, w naszych umysłach przyćmiewała nas brytyjska próba poboru do wojska, jak w 1918 roku, która wywołała gniewne protesty irlandzkich nacjonalistów i stała się czynnikiem niepodległości kraju w 1922 roku. Myślę, że częściowo stąd bierze się irlandzka neutralność. Nasza neutralność charakteryzuje się brakiem członkostwa w sojuszach wojskowych.

Minister ds. europejskich dodał, że wiele razy mylnie oceniano fakty, a robiło to m.in. amerykańskie dowództwo, czego potwierdzeniem może być inwazja USA na Irak w 2003 roku. Ówcześnie twierdzono, czego następnie nie można było ponad wszelką wątpliwość potwierdzić, że w Iraku była broń masowego rażenia, a był to główny powód ataku na ten kraj. Wtedy też społeczeństwo Irlandii zwiększyło swoją nieufność do członkostwa w Sojuszu Północnoatlantyckim, co nawiasem mówiąc, trwa dotąd.

Thomas Byrne:

– Opinia publiczna nie popiera przyłączenia Irlandii do sojuszy wojskowych. Ale myślę, że opinia publiczna dostrzega też, że obrona różni się od ofensywy.

Minister w rządzie koalicyjnym uważa, co w mojej ocenie jest tworzeniem sytuacji zagrożenia na potrzeby chwili, że podmorskie kable światłowodowe mogą być narażone na atak, jak podmorska nitka rurociągu Nord Stream 1.

Minister Byrne kontynuował swoją wypowiedź dla AFP:

– Widzieliśmy, co wydarzyło się z Nord Stream. Kable podwodne znajdują się częściowo na wodach irlandzkich. Musimy bronić naszych kabli, musimy bronić się sami. W Irlandii prawdopodobnie potrzebujemy nowej koncepcji tego, czym jest obrona, całkiem nowej strategii.

Minister Thomas Byrne uznał, że można przychylić się do pomysłu, jaki zaproponował premier Micheál Martin, a szef gabinetu powiedział, że to Zgromadzenie Obywatelskie i współpracujący z nim eksperci powinni przeanalizować całą sytuację i przygotować propozycje zmian legislacyjnych. Wtedy łatwiej będzie o porozumienie, chociaż nie obędzie się bez debaty publicznej oraz przekazania społeczeństwu pełnej informacji w tej sprawie, by mieszkańcy kraju mogli sami przemyśleć to zagadnienie.

Byrne przypomniał też, chociaż i tutaj widzę niewielki związek z sytuacją Irlandii, bo przecież chodziło o położenie, że w maju tego roku, Szwecja i Finlandia złożyły wnioski o przystąpienie do NATO. Takie same wnioski złożyły również Bośnia i Hercegowina, Gruzja oraz Ukraina, ale w mojej ocenie, to wciąż kwestia położenia.

Bogdan Feręc

Źr: Agence France-Presse:  

Image by Marek Studzinski

© WSZYSTKIE MATERIAŁY NA STRONIE WYDAWCY „POLSKA-IE” CHRONIONE SĄ PRAWEM AUTORSKIM.
ZNAJDŹ NAS:
Czego dotyczył Szcz
Startuje pierwsza ed