Skąd wezmą pieniądze? Rząd rozpoczyna rozmowy o budżecie
W przyszłym tygodniu zaplanowano szereg spotkań konsultacyjnych w ramach tworzenia nowego budżetu, a już teraz wiadomo, że chcą mieć w tym udział wszyscy posłowie.
Tuż przed publikacją letniego oświadczenia gospodarczego gabinetu, rozpoczną się rozmowy w kwestii polityki budżetowej na 2023 rok, a będą one istotne z punktu widzenia koalicji rządzącej, ale też całej opozycji. W tym roku walny udział w konsultacjach mieć będą wszyscy posłowie, bo będą mogli zgłaszać swoje propozycje budżetowe, a rząd zapowiedział, iż wszelkie weźmie pod rozwagę i posłowie będą mogli nawet lobbować za swoimi wnioskami.
Mówi się również, że takie rozwiązanie przyczynić się może do opóźnień w tworzeniu ustawy budżetowej na kolejny rok, bo zgody zarówno na łonie koalicji, jak i na styku z opozycją parlamentarną raczej spodziewać się nie można, co z kolei ma potencjał wytworzenia wielodniowych debat w zakresie budżetowym.
Rząd mówi, iż wspierać będzie mieszkańców Irlandii w czasach wysokiej inflacji, ale różnią się też pomysły budżetowe, jakie zgłasza Fianna Fáil i Fine Gael, a już całkiem daleko jest do tych, których żąda opozycja. W tym największe ugrupowanie przeciwne gabinetowi, czyli Sinn Féin.
W samej Fianna Fáil pojawiły się też głosy, że gabinet nie może czekać do ogłoszenia budżetu, a ten powinien być bardziej pomocowy, więc jak mówił poseł Willie O’Dea, gabinet powinien już teraz udzielić tymczasowego wsparcia osobom, które znalazły się w trudnej sytuacji materialnej.
Rząd nie chce jednak iść w tym kierunku i uporczywie trzyma się swoich zapowiedzi, iż pomoc będzie udzielona, ale najszybciej w październiku i to po przyjęciu ustawy budżetowej. Wydaje się jednocześnie, że gabinet ma znacznie większy problem, bo nie ma obecnie możliwości dowolnego zaciągania tanich pożyczek, by zrealizować wszelkie żądania płacowe oraz uruchomić szerokie wsparcie dla społeczeństwa, więc kredyty na realizację budżetu będą, ale więcej kosztować będzie ich obsługa. To natomiast daje wizję, że zadłużenie Irlandii może kolejny raz wzrosnąć, czyli długi spłacać będziemy przez całe dziesięciolecia, gdyż obecne 250 mld € długu publicznego jest już raczej nieaktualne.
Bogdan Feręc
Źr: The Irish Times