Prezydent Higgins kolejny raz uderza w Izrael. Krytyka Izraela to NIE antysemityzm, to oszczerstwo wobec Irlandii!

Prezydent Irlandii Michael D. Higgins jasno i stanowczo skrytykował tendencję do oskarżania o antysemityzm każdego, kto wyraża krytykę wobec polityki premiera Izraela Benjamina Netanjahu. Wypowiadając się w Bord Bia Bloom Higgins nazwał te oskarżenia „hańbą i oszczerstwem”, wskazując, że są one wymierzone w samą Irlandię i osoby, które, jak on sam, poświęciły życie na rzecz praw człowieka.

Prezydent podkreślił, że Irlandia stała się celem kampanii propagandowej w Stanach Zjednoczonych. Opisał sytuacje, w których osoby inwestujące w Irlandii są wcześniej instruowane: „musicie zacząć od pytania, dlaczego Irlandia jest tak przeciwna stanowisku USA w sprawie Izraela”? Higgins stanowczo odpiera te zarzuty, twierdząc, że Irlandczycy są jednym z najlepiej poinformowanych narodów w kwestii Bliskiego Wschodu. Wiedzę tę zawdzięczają między innymi swoim synom i córkom, którzy służyli w misjach pokojowych w Libanie i innych regionach, a po powrocie „mówili prawdę” o tym, co widzieli.

Prezydent Higgins z żalem mówił o dramatycznej sytuacji w Strefie Gazy: „81% ludzi zostało przesiedlonych, umieszczono ich w tymczasowych kwaterach, które zostały zbombardowane, ich ziemia jest niszczona, szpitale są bombardowane”. Wyraził swoje głębokie ubolewanie, że „jest dziewięć krajów, które wciąż powstrzymują się nawet od zawieszenia broni”.

Wspominając swoją wizytę w Strefie Gazy w 2006 roku, Higgins podkreślił, jak kluczowe dla mieszkańców są najprostsze udogodnienia. Skrytykował również wspieraną przez USA Fundację Humanitarną dla Gazy, z której dyrektor wykonawczy niedawno zrezygnował. Prezydent wyraził oburzenie faktem, że pomoc humanitarna dostarczana do Gazy to często produkty markowe, mające na celu wsparcie przyszłego prywatnego sektora detalicznego w regionie. „Wyobraź sobie, że dajesz głodnej osobie coś zapakowanego w Twoją markę, dzięki czemu będziesz mieć szanse w przyszłości” – powiedział, podkreślając absurdalność takiej formy pomocy.

Prezydent Higgins powtórzył swój apel, wygłoszony wcześniej podczas przemówienia upamiętniającego ofiary głodu, aby Zgromadzenie Ogólne ONZ zastosowało specjalne środki w celu unieważnienia decyzji Rady Bezpieczeństwa, jeśli ta nie podejmie działań w sprawie Gazy. Przypomniał, że propozycja ta zakłada, iż w przypadku bezczynności Rady Bezpieczeństwa, Zgromadzenie Ogólne może zwołać specjalną sesję i odrzucić jej decyzję, wykorzystując środki na rzecz pokoju. Ta możliwość była wykorzystana już 11 razy w historii, a Higgins uważa, że „nadszedł czas, aby użyć jej ponownie”.

„Dzisiaj jest dzień, w którym żywność, pomoc medyczna i woda będą dostępne i chylę czoła przed wszystkimi, którzy próbują to zrobić” – zakończył Prezydent, podkreślając pilność sytuacji.

Tymczasem w Dáil dyskusja na temat Gazy również wywołała gorące emocje. Wicepremier Simon Harris oskarżył niezależną posłankę Catherine Connolly o „rzucanie w niego cegłami” podczas ich wymiany zdań. Connolly zapytała: „Jak mogliśmy do tego dopuścić” w kontekście zniszczeń w Strefie Gazy, dodając, że ludzie uwierzyli w fałszywą narrację o „narodzie żydowskim bez ziemi, a Palestynie ziemi bez ludzi”. Na te słowa, wicepremier Harris odpowiedział: „To, co robi Izrael, to ludobójstwo”.

Wypowiedzi Prezydenta Higginsa i premiera Harrisa jasno wskazują na głębokie zaniepokojenie i frustrację Irlandii wobec sytuacji na Bliskim Wschodzie i polityki Izraela, a także determinację w obronie prawa do otwartej krytyki bez obawy o fałszywe oskarżenia o antysemityzm.

Bogdan Feręc

Źr. RTE

Fot. Kadr z nagrania RTE