Opuszczone domy dla azylantów. Działania pod publiczkę

Wesprzyj naszą pracę na Go Fund Me. Dziękujemy!

Setki osób, które koczują w Dublinie, a czekają na zakończenie procesu azylowego, mogą zostać przeniesione do domów, które latami stały opuszczone i nikt się nimi nie interesował.

Pamiętam, jak jeszcze kilka miesięcy temu rząd twierdził, iż nie może wykupić opuszczonych nieruchomości, chociaż bardzo by chciał, a jednocześnie mówiono o wysokiej cenie, co uniemożliwiło wykup nieruchomości w celu rozwiązania kryzysu zakwaterowania i, aby zmniejszyć ilość osób bezdomnych. Ta przeszkoda obecnie zniknęła, więc rząd Simona Harrisa uruchomił szeroko zakrojoną akcję wykupu lub najmu opuszczonych nieruchomości od właścicieli prywatnych, deweloperów oraz firm budowlanych, żeby w tych zakwaterować osoby ubiegające się o azyl.

Rząd poszukuje budynków, nawet tych, które wymagają gruntownego remontu, ale chciałby przejąć również te, które nadają się do zamieszkania natychmiast.

Gabinet stwierdził również, a ogłaszając proces przetargowy w zakresie kupna domów, iż „istnieją poważne wyzwania” w zakresie zakwaterowania osób ubiegających się o ochronę międzynarodową.

W obwieszczeniu Wydziału ds. Integracji, który zajmie się skupem domów i mieszkań, czytamy:

– Wydział zwraca się do właścicieli nieruchomości, prywatnych deweloperów i wykonawców budowlanych, którzy zainteresowani są sprzedażą lub wynajmem: istniejących nieruchomości/budynków w stanie „pod klucz”; istniejące nieruchomości wymagające modernizacji/remontu/renowacji.

– Wszystkie nieruchomości nabyte w ramach tej procedury wyrażania zainteresowania będą miały na celu zapewnienie zakwaterowania osobom ubiegającym się o ochronę międzynarodową (IP) i muszą być na warunkach wolnych.

Na zgłoszenia rząd czeka do końca kwietnia przyszłego roku.

Rząd na wczorajszym posiedzeniu omawiał również kwestię obniżenia zasiłków socjalnych dla uchodźców z Ukrainy, która, co potwierdzają dane oficjalne, objęta jest działaniami wojennymi zaledwie w nieco ponad 30 proc., a w reszcie kraju życie toczy się prawie normalnie. To potwierdzają również nagrania telewizyjne i osób, które udają się na Ukrainę w celach turystycznych.

*

Odnoszę wrażenie, że w okresie kryzysu zakwaterowania, który dotyka stałych mieszkańców wyspy oraz wysokich czynszów, działanie rządu w zakresie wykupu mieszkań przeznaczonych dla azylantów, stanowić będzie punkt decyzyjny dla wyborców, a ci odwrócą się od obecnej koalicji rządzącej. Kolejna kwestia to termin, w jakim można zgłaszać się do rządu w sprawie sprzedaży lub wynajmu nieruchomości, więc kwiecień przyszłego roku. Super, czyli już po wyborach, a wówczas już nie będzie potrzebne żadne mieszkanie dla azylanta lub uchodźcy.

Działania podejmowane przez aktualną ekipę rządzącą oceniam, jako propozycje pojawiające się w ramach kampanii wyborczej.

Bogdan Feręc

Źr. Independent

Photo by roya ann miller on Unsplash