Młody orangutan z Dublina jest pod dobrą opieką

31 lipca w dublińskim ZOO urodził się orangutan Sibu Junior, jednak jego matka nie umiała się nim odpowiednio zająć i miała problemy z wykarmieniem oseska. To skutkowało decyzją o sztucznym dokarmianiu, ale i kolejną, która doprowadziła małego orangutana do Wielkiej Brytanii.

12-tygodniowy samczyk przewieziony został do specjalistycznej placówki opieki nad orangutanami, która ma duże doświadczenie w zajmowaniu się porzuconymi naczelnymi, więc swój nowy dom znalazł w Monkey World – Ape Rescue Centre w Dorset w Anglii. Tam wychowywać się będzie z innymi orangutanami, co pozwoli na jego prawidłowy rozwój, a jednocześnie na wyrobienie zachowań gatunkowych.

Rzeczniczka ZOO Dublin powiedziała:

– Sibu Junior urodził się 31 lipca i mimo że jego matka wyraźnie go kochała, nie potrafiła zapewnić mu odpowiedniej pozycji do karmienia. W związku z tym podjęto trudną decyzję o zabraniu Sibu Juniora i wychowaniu go ręcznie, aby uratować dziecko. Zespół Dublin Zoo opiekował się Sibu Juniorem przez całą dobę przez pierwsze kilka miesięcy jego życia, podczas gdy podejmowane były działania w celu przewiezienia go do Monkey World – Ape Rescue Centre.

– Monkey World to europejski specjalistyczny żłobek dla orangutanów, przeznaczony dla osieroconych i odrzuconych niemowląt. Jego celem jest przerwanie cyklu porzucania i pomoc samicom orangutanów w wychowywaniu własnych młodych w przyszłości.

Fot. ZOO Dublin

Dyrektor Monkey World dr Alison Cronin stwierdziła natomiast:

– Naprawdę szkoda, że ​​matka Sibu go nie karmiła. Wszyscy na to liczyli. Ostatecznie zespół z dublińskiego zoo uratował życie niemowlęciu i opiekował się nim przez całą dobę, podczas gdy konieczne były badania lekarskie i wypełnianie dokumentów w celu przeniesienia niemowlęcia do Monkey World. Bardzo ważne jest, aby osierocone orangutany dorastały z innymi przedstawicielami swojego gatunku.

– Monkey World specjalizuje się w opiece nad tymi wyjątkowo wrażliwymi niemowlętami i dysponuje specjalistycznymi placówkami wspomagającymi ich rozwój i integrację w żłobku.

– Obecnie Sibu waży nieco ponad 3 kg i przyjmuje 90 ml mleka modyfikowanego na raz, w ciągu dnia i nocy. Nie jest jeszcze gotowy, żeby dołączyć do pozostałych, ale minie sporo czasu, zanim będzie w stanie samodzielnie siadać i się poruszać. Wtedy będzie mógł zacząć spędzać dnie w żłobku i poznać inne mieszkające tam zwierzęta. Przyszłość Sibu w żłobku jest długa, ponieważ zostanie z nami i będzie dorastał z innymi orangutanami przez następne 10 lat, zanim pewnego dnia będzie miał własną grupę dorosłych.

W Monkey World rolę matki zastępczej sprawuje samica Oshine, która najmuje się 10 małymi orangutanami z siedmiu państw.

Bogdan Feręc

Źr. ZOO Dublin

Fot. ZOO Dublin

© WSZYSTKIE MATERIAŁY NA STRONIE WYDAWCY „POLSKA-IE” CHRONIONE SĄ PRAWEM AUTORSKIM.
ZNAJDŹ NAS:
Tej nocy zmiana czas
Guinness ma problemy