Jak z ostatnią paróweczką hrabiego Barry Kenta
Akta i dokumenty Europolu, które miały znajdować się pod kontrolą w strzeżonym magazynie w Hadze, zostały skradzione przez nieznanych sprawców.
W dokumentach znajdowały się przede wszystkim dane wrażliwe najwyższych urzędników i pracowników Europolu. Co istotne, kradzież miała miejsce latem 2023 roku, jednak do tej pory nie ustalono sprawców, a i śledztwo w tej sprawie wciąż jest prowadzone.
Sprawa już wcześniej była głośna wśród pracowników Europolu, gdyż to oni wymieniali się korespondencją o kradzieży, a przede wszystkim zastanawiali się, jak doszło do tego zdarzenia, skoro akta umieszczono w strzeżonym miejscu.
W wewnętrznym systemie przekazywania informacji można znaleźć taką notatkę:
– Biorąc pod uwagę rolę Europolu jako organu egzekwowania prawa, zniknięcie akt osobowych członków personelu stanowi poważny incydent związany z naruszeniem bezpieczeństwa i danych osobowych.
Niektórzy pracownicy Europolu twierdzą, że akta zostały odnalezione w miejscu publicznym w Hadze, gdzie je porzucono, jednak oficjalnie Europol odmawia wszelkich komentarzy w tej sprawie.
Europol jest jedną z największych agencji Unii Europejskiej, która koordynuje m.in. międzynarodowe dochodzenia i operacje z krajowymi organami policyjnymi i partnerami, takimi jak Interpol i amerykańskie FBI.
Bogdan Feręc
Źr. Politico
Fot. Kadr z filmu Stanisława Barei „Miś”