Przedświąteczny handel pracuje już pełną parą

Sprzedawcy detaliczni od ubiegłej soboty uwijają się jak w ukropie, gdyż już rozpoczęły się świąteczne zakupy, które mają być pomocne w celebrowaniu świąt Wielkiej Nocy.

Zwiększony ruch konsumentów zgłaszają w równym stopniu sklepy przemysłowe, jak i spożywcze oraz ogrodnicze. Wzrosła znacząco w ubiegły weekend sprzedaż gadżetów kojarzących się z Wielkanocą, czyli wszystkich plastikowych i materiałowych atrybutów zbliżających się świąt, ale widać również duże zainteresowanie zakupami spożywczymi.

Największym zainteresowaniem cieszyły się w miniony weekend peklowane szynki, indyki na świąteczne obiady, ale i dużo sprzedawało się drobiu w całości. Do tego kupowano już ogromne ilości czekoladowych jajek, które w Irlandii wypierają od kilkunastu lat te, które są wytworem niosek.

Dobrze sprzedawały się również świąteczne mrożonki, czyli zielony groszek, a także marchewka w słoikach, która również trafia na świąteczne irlandzkie stoły. Ciasta, ciastka i koszmarnie słodkie wielkanocne puddingi także znajdowały liczne grono amatorów, którzy dodatkowo kupowali zestawy czekoladowych cukierków.

W polskojęzycznych sklepach spożywczych wciąż jeszcze panuje spokój, powiedzieli we wczorajszych rozmowach ze mną przedstawiciele trzech sieci spożywczych, a i właściciele kilku pojedynczych sklepów, ale od weekendu widać było niewielkie zmiany w zakupach. Kupowano więcej mięs do pieczenia, większym zainteresowaniem cieszyła się biała kiełbasa, a niektóre sklepy prowadziły na nią już wcześniej zapisy, aby przygotować się do przedświątecznej sprzedaży.

W sklepach sprzedających polskie produkty zainteresowaniem cieszą się też mrożone lub świeżo pakowane pierogi, a restauracje i bary z polskim jedzeniem oferują coś więcej.

Od lat proponuje się klientom z polskim rodowodem wykonywanie potraw wielkanocnych, więc i teraz jest tak samo. W polskich barach można więc zamówić nasze tradycyjne świeże pierogi, ale także pieczone mięsa, żurek i ciasta, które wykonywane są domowymi sposobami.

Największego ruchu irlandzkie i polskie sklepy spożywcze spodziewają się od czwartku, więc i piątek oraz sobota będą dniami intensywnej pracy. Polskie bary i restauracje swój sądny dzień będą miały w sobotę, bo to wówczas klienci odbierać będą zamówienia.

Polskie parafie w Irlandii zapraszają na święcenia pokarmów, które odbywać się będą w całym kraju. Informacje o godzinach święceń można znaleźć na stronach internetowych i w mediach społecznościowych polskich domów modlitwy.

Bogdan Feręc

Źr. Informacja własna

Photo by Gabe Pierce on Unsplash