100 km/h na autostradzie

Do niedawna mówiło się, że ograniczenie prędkości jazdy przyczyni się do zmniejszenia zużycia paliwa i obniży się zanieczyszczenie powietrza przez samochody, ale obecnie tłumaczenie jest inne.

Wg Międzynarodowej Agencji Energetycznej, Banku Światowego i Komisji Europejskiej, mieszkańcy UE słabo reagowali na apele o zmniejszenie zużycia paliw pędnych, co przełożyłoby się na niższe zanieczyszczenie środowiska. Od tego jeszcze się nie odchodzi, ale dołożono kolejny element, a ten mówi o rosnącej ilości wypadków.

Prawdą jest, że statystyki wypadków w całej niemal Europie wzrastają, co doprowadziło do sugestii, aby całkowicie zmienić koncepcję poruszania się po drogach, więc obniżyć dozwoloną prędkość maksymalną.

Początkowo propozycja opublikowana została przez amerykańską gazetę Financial Times, skąd trafiła do Europy, a mówi się, że wszędzie tam, gdzie mamy do czynienia z ruchem mieszanym, czyli samochodowym, ciężarowym, rowerowym i pieszym, domyślną prędkością powinno być 30 km/h. To z kolei wskazuje, że we wszystkich metropoliach, proponuje się wprowadzić takie właśnie ograniczenie, niezależnie od wielkości miasta.

The World Bank dodaje, iż wyższa prędkość pojazdów zmniejsza możliwość reakcji na zagrożenia na drogach, a i przekłada się na drogę hamowania. Zmniejszenie dozwolonej prędkości jazdy wpłynie natomiast na bezpieczeństwo i zmniejszenie ilości wypadków śmiertelnych.

Jeżeli występuje ryzyko zderzenia bocznego, proponuje się wprowadzenie limitu prędkości do 50 km/h. Poza obszarem zabudowanym, gdzie może dochodzić do wypadków czołowych, zaproponowano, żeby limit prędkości wynosił 70 km/h. Na drogach krajowych, szybkiego ruchu i autostradach maksymalna prędkość w Europie powinna wynosić 100 km/h.

Istotne jest, że niektóre państwa należące do Unii Europejskiej, wprowadziły lub rozważają wprowadzenie limitów prędkości do 30 km/h w tzw. strefach zamieszkania, centrach miast, przy szkołach i uczęszczanych miejscach publicznych.

To jednak może się zmienić już w roku przyszłym, gdyż o ile Komisja Europejska zarekomenduje taką zmianę w unijnych przepisach, Parlament Europejski może je zatwierdzić i przesłać do realizacji w całej Unii Europejskiej.

Bogdan Feręc

Źr. Financial Times/ETSC

Photo by Florian Steciuk on Unsplash