Pogoda, jak na rollercoasterze

Dzisiaj słońce będzie się lansować na niebie, ale co jakiś czas wpadnie deszcz jak niezapowiedziany gość na domówkę. Temperatury typowe, czyli od 13 do 17 stopni, natomiast w nocy atmosfera przejdzie na tryb „mglista loża szyderców”, więc pojawi się mżawka, lekka wilgoć i 5 do 11 stopni, czyli ani grzać się przy kominku, ani wyjść w piżamie na balkon.
Tydzień 22–28 września – pogodowe karaoke pod dyktando Atlantyku
Wyż stoi tuż obok Irlandii, ale udaje, że go nie ma, a to oznacza, że fronty z Atlantyku będą wpadać „na chwilę”, jak ciocia, która mówi, że tylko na kawę, a zostaje do kolacji. Najlepiej pod względem warunków pogodowych będzie na wschodzie i południu, ponieważ tam niebo zrobi mniej dramatu. Jest jeszcze jedna ciekawa informacja, bo końcówka tygodnia to istna pogodowa telenowela i to w wersji premium.
Poniedziałek – dzień spod znaku „przeleci i nawet nie zauważy”
Mżawka, przelotne deszcze, ale jakieś słońce pewnie przebije się jak freelanser przez korpo-regulamin. Temperatura: 14–17°C. Noc: zachmurzenie, rozproszone opady, temperatura 11–14°C, czyli wilgotna kołderka z aurą „znowu zapomniałem zamknąć okno”.
Wtorek – „Deszcz, ale z przerwami na selfie”
Przelotne opady, słońce pojawi się chwilowo na gościnne występy, a temperatura to 15 do prawie 19 stopni! Noc nadal łagodna i wilgotna, 13–15°C, czyli idealnie, jeśli lubisz klimaty „tropiki dla introwertyków”.
Środa i czwartek – powtórka z rozrywki
Deszcz, o ile odejdzie, wciąż będzie zaglądać, zachmurzenie siedzieć na swoim miejscu, a słońce, jak już się pokaże, można będzie nazwać to cudem. Temperatury w stylu „nie narzekaj, bo może być gorzej”.
Piątek – wejście smoka, znaczy Humberto
Były huragan Humberto znad Atlantyku sprawdzi, jak trzymają się irlandzkie dachy. Najpierw pojawi się solidna ściana deszczu, przesunie się na wschód, a potem miks: słońce + przelotne opady = pogodowy koktajl, który czasami potrafi trzepnąć. Temperatura 15–17°C, ale po przejściu opadów – schładzanko.
Weekend – czyli zgadnij, co dziś spadnie z nieba?
Atmosfera niestabilna jak panna po trzech drinkach, więc będzie i sucho, i mokro, i trochę dramatycznie. Możliwe są ulewy, możliwy jest też wiatr, ergo… możliwe jest wszystko. Resztki Humberto mogą wpaść jeszcze raz, jak twój ex po dwóch „espresso”.
Podsumowanie w stylu prognozy dla ludzi o stalowych nerwach:
- Słońce – będzie, ale niech się nikt nie przyzwyczaja.
- Deszcz – jak irlandzki sąsiad: zawsze w pobliżu.
- Temperatury – 13–19°C za dnia, 5–15°C w nocy, czyli „warstwowo albo wcale”.
- Humberto – nawet jak „były”, to jednak namiesza.
Bogdan Feręc
Źr. Met Eireann