Nie możemy czekać do września. Prezydent Higgins: Gaza to upadek człowieczeństwa

„Jesteśmy świadkami upadku ludzkich zachowań” – te poruszające słowa prezydenta Irlandii Michaela D. Higginsa przebijają się przez zgiełk milczącej dyplomacji i biernych komunikatów. To nie tylko głos oburzenia. To moralny krzyk sumienia w świecie, który przyzwyczaił się do obrazów śmierci, głodu i bezradności.
W swoim najnowszym oświadczeniu prezydent Higgins nie tylko potępił brutalne wideo ukazujące skrajnie wychudzone ciała izraelskich zakładników, ale również przypuścił bezprecedensowy atak słowny na milczenie i bezczynność międzynarodowych instytucji, które od miesięcy obserwują, jak Gaza zamienia się w piekło zbudowane z ruin i niedożywionych ciał dzieci.
„Prezentacja wychudzonych ciał dwóch zakładników wziętych 7 października jest szokującym aktem okrucieństwa i rzuca cień nie tylko na osoby odpowiedzialne za takie czyny, ale także szkodzi każdej sprawie, z którą się utożsamiają” – powiedział prezydent, bez wskazywania winnych palcem, ale jednocześnie bez najmniejszej wątpliwości, że winni istnieją. W dalszej części oświadczenia prezydent Higgins odniósł się do tragicznej sytuacji humanitarnej w Gazie, opisując dzieci umierające z głodu, matki błagające o wodę i lekarstwa, a wszystko to w cieniu wojny, której koniec pozostaje mglisty i zależny od kalkulacji geopolitycznych.
„Wszystkie te działania nie mogą spotkać się jedynie z potępieniem świata, ale muszą prowadzić do praktycznych działań, których realizacja nie może czekać do września” – apelował prezydent. Higgins wyraził także nadzieję, że Rozdział VII Karty Narodów Zjednoczonych, pozwalający na użycie siły w celu utrzymania pokoju i bezpieczeństwa międzynarodowego, zostanie wykorzystany do gwarantowania dostępu pomocy humanitarnej do oblężonej Strefy Gazy. To potężny sygnał – wskazujący, że Irlandia, choć mała, nie zamierza milczeć, gdy świat gubi resztki sumienia.
Słowa prezydenta Irlandii padły w momencie, gdy świat obiegło wideo przedstawiające zakładnika Evyatara Dawida kopiącego własny grób. Głodny, wycieńczony, bez nadziei – obraz ten staje się symbolem wojny, której ofiarami są nie tylko zakładnicy i cywile, ale również prawda, moralność i odpowiedzialność.
Minister spraw zagranicznych Izraela, Gideon Saar, przyznał: „Świat nie może pozostać milczący w obliczu trudnych obrazów, które są wynikiem celowego, sadystycznego znęcania się nad zakładnikami, w tym głodzenia”. Ale właśnie taka milcząca obojętność staje się nową normą.
Michael D. Higgins wielokrotnie podkreślał, że Irlandia nie może i nie będzie neutralna wobec zbrodni przeciwko ludzkości. Jego najnowsze wystąpienie to akt oskarżenia wobec tych, którzy patrzą, ale nie reagują, i tych, którzy z cierpienia innych czynią narzędzie politycznego szantażu. Prezydent nie opowiada się za żadną ze stron konfliktu – jego głos jest głosem humanizmu, który odrzuca relatywizm i polityczne kalkulacje tam, gdzie umierają dzieci, a rodziny zakładników żyją w horrorze bez końca.
Tymczasem trwają bezskuteczne rozmowy między Hamasem a Izraelem, które nie przyniosły żadnego przełomu. Hamas twierdzi, że nie odda broni, dopóki nie powstanie niezależne państwo palestyńskie. Izrael utrzymuje, że demilitaryzacja Gazy to warunek absolutny. W tym impasie cierpią cywile – głodzeni, bombardowani, pozbawieni nadziei.
Donald Trump poprzez swojego wysłannika Steve’a Witkoffa ogłosił „bardzo dobry plan”, który ma zakończyć wojnę i rozpocząć odbudowę Gazy. Ale nikt nie mówi, kiedy dokładnie i na jakich warunkach. Tymczasem – jak przypomina Higgins – „działania nie mogą czekać do września”.
Od 7 października 2023 roku w Strefie Gazy życie straciło ponad 60 000 osób. Większość to kobiety i dzieci. Izrael zrzuca winę na Hamas, a Hamas odrzuca negocjacje. Społeczność międzynarodowa publikuje oświadczenia i raporty, ale nie zmienia biegu wydarzeń.
*
Prezydent Higgins nie proponuje nowej politycznej mapy drogowej, a przypomina o człowieczeństwie, które powinno być nienaruszalne – nawet w wojnie, nawet w konflikcie trwającym od dziesięcioleci. Słowa prezydenta Irlandii to nie dyplomacja – to manifest etyczny, skierowany do każdego, kto wierzy, że istnieją granice, których nie wolno przekraczać – nawet w obliczu nienawiści, nawet w imię sprawy. Gdy świat milczy, Higgins mówi głośno, bo głód, przemoc i upokorzenie to nie są narzędzia walki. To oznaki cywilizacyjnego upadku.
Bogdan Feręc
Źr. Breaking News
Fot. X President of Ireland