Na wzgórzu Uisneach powitano lato
Do jednej z najstarszych irlandzkich tradycji należy obrzęd witania lata, więc Bealtaine, a wydarzenie świętowane było jak zwykle w Westmeath.
Centralnym punktem obchodów jest rozpalenie ognia Bealtaine na wzgórzu Uisneach w Rathnew, które można uznać za wyjątkowe, gdyż podczas ładnej pogody, można z niego zobaczyć aż 20 hrabstw. Wzgórze Uisneach to również mitologiczne centrum Irlandii, a uznawane jest też za skansen duchowości.
Przewodnik po Uisneach Simon Tuite mówi:
– Google powie nam, że faktyczne centrum Irlandii znajduje się około trzech lub czterech kilometrów na zachód od Uisneach, ale zgodnie z naszą mitologią i naszą historią Uisneach zawsze było postrzegane jako geograficzne i święte centrum Irlandii. Dom bogini Ériu – miejsce szczególne.
Wzgórze nie jest specjalnie wysokie, bo liczy sobie tylko 150 metrów nad poziomem morza, ale jego doskonałe położenie czyni to wzniesienie centralnym punktem Irlandii. We wczorajszym Bealtaine Fire Festival udział wzięło ok. 5000 osób, a przed rozpaleniem tradycyjnych ognisk, przedstawiono historię święta, ale i mity z nim związane. Ogniska zapłonęły tuż po zachodzie słońca, co również należy do tradycji.
Najlepiej dowiedzieć się o tej części historii Irlandii od przewodników, mówił dalej Simon Tuite, a jak podkreślił, ta jest całkiem interesująca i może zmienić obraz Irlandczyków.
Simon Tuite:
– Nasza udokumentowana historia sięga wczesnego średniowiecza i wiemy, że ludzie rozpalali ogniska, aby uczcić początek lata na wzgórzu Uisneach. Zakładamy jednak, że te ognie miały swój początek znacznie wcześniej, w czasach prehistorycznych.
Uważa się też, że Bealtaine to najważniejszy fragment mitologii i jeden z głównych powodów, dla których to wydarzenie jest uważane za tak wyjątkowe, ponieważ jest powiązane z boginią Ériu, która jest przedstawiana jako Bogini Irlandii.
Simon Tuite:
– Według legendy spotyka się ona z ludem gaelickim, pierwszymi ludźmi, którzy przybyli na tę ziemię. Spotyka się z nimi na szczycie wzgórza Uisneach i mówi, że odda ludowi gaelickiemu tę ziemię, pod warunkiem, że obiecają nazwać ją jej imieniem.
Same ogniska, które są rozpalane, wywodzić się mogą z innej tradycji, bo tego dnia wypędzano bydło na pastwiska, gdzie pozostawało na cały okres lata, a ogień potrzebny był zarówno do tego, aby się ogrzać, jak i wskazywać drogę innym rolnikom. Podobnie dzieje się jesienią, kiedy w święto Samhain rozpalane są ognie, a bydło wraca z pastwisk do obór.
Uroczystości na festiwalu Bealtaine obejmowały wydarzenia muzyczne, można było skosztować tradycyjnych irlandzkich potraw, obejrzeć pokazy jogi, przyjrzeć się ludowemu rękodziełu, ale przeprowadzić również rozmowy na temat dziedzictwa kulturowego.
Bogdan Feręc
Źr. RTE
Fot. CC BY-SA 4.0