Minister rolnictwa Stefan Krajewski wezwał kierownictwo Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa na pilne spotkanie po ujawnieniu kontrowersyjnej sprzedaży działki pod budowę CPK.
Jak informuje Wirtualna Polska, szef KOWR Henryk Smolarz nie straci stanowiska, ale został zobowiązany do „stanowczych działań” – w tym wystąpienia o zwrot sprzedanej nieruchomości.
Chodzi o teren w Zabłotni na Mazowszu – 160 hektarów, które pod koniec rządów PiS kupiła firma Dawtona, należąca do rodziny Wielgomasów. To właśnie tam ma przebiegać linia szybkiej kolei i powstać miasteczko logistyczne w ramach CPK.
Właściciel działki poinformował wczoraj, że w umowie sprzedaży znalazł się zapis o prawie odkupu przez KOWR w ciągu pięciu lat od zawarcia transakcji – czyli do grudnia 2028 roku – za cenę ustaloną w 2023 r. Tymczasem jeszcze wczoraj KOWR utrzymywał, że wykonanie tego prawa nie jest możliwe w obecnym stanie prawnym.
Przedstawiciele Dawtony zapewniają, że przy zakupie ziemi nie mieli wiedzy o planach inwestycyjnych związanych z CPK, a sama umowa nakładała liczne ograniczenia, m.in. zakaz sprzedaży działki przez 15 lat i obowiązek prowadzenia działalności rolniczej.
Resort rolnictwa zapowiada jednak, że agencja będzie żądać natychmiastowego zwrotu działki. Sprawą interesuje się również prokuratura.
Oświadczenie Piotra Wielgomasa:
Źródło: Wirtualna Polska / Oprac. ad

