Dr Ewa Fronczak: rywalizacja amerykańsko-chińska to nie sprint, a maraton; nie boks, a zapasy
Jak deeskalacja między Pekinem a Waszyngtonem wpłynie na nasz region? Czy czeka nas dwubiegunowy świat, gdzie inne państwa będą mogły jedynie podporządkować się Chinom i USA?
Na ten moment nie widzę powodu, żeby Chiny zmieniły swoją pozycję wobec tego konfliktu [na Ukrainie – red.] Nie będą interweniować. Myślę, że nadal będą patrzeć trochę z daleka na ten konflikt. To samo widzimy u Trumpa.
komentuje dr Ewa Fronczak w rozmowie z Jaśminą Nowak.
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz>>>
Radio Wnet
