Zawieszenie broni na Bliskim Wschodzie: Trump ogłasza koniec wojny między Iranem a Izraelem

W poniedziałek wieczorem świat obiegła wiadomość, którą jeszcze kilka dni temu uznano by za niewiarygodną: prezydent Donald Trump ogłosił zawarcie porozumienia o zawieszeniu broni pomiędzy Islamską Republiką Iranu a Państwem Izrael. Kończy to 12 dni gwałtownej wymiany ognia rakietowego i skrajnie napiętych relacji, które groziły przekształceniem się w otwartą wojnę w regionie.

Według Trumpa, porozumienie, które nazwał „historycznym” – osiągnięte zostało dzięki determinacji obu stron i intensywnym działaniom dyplomatycznym prowadzonym przez USA we współpracy z Katarem. „GRATULACJE DLA WSZYSTKICH!” – napisał Trump na swojej platformie Truth Social, zapowiadając, że zawieszenie broni rozpocznie się w ciągu 6 godzin i zostanie wdrażane stopniowo – najpierw przez Iran, potem przez Izrael, aż po pełne zakończenie wojny w ciągu 24 godzin.

Kluczową rolę w mediacjach odegrał Katar. To właśnie premier Kataru uzyskał zgodę Iranu na przystąpienie do amerykańskiej propozycji zawieszenia broni, mimo wcześniejszego irańskiego ataku rakietowego na amerykańską bazę Al-Udeid znajdującą się na katarskim terytorium. Wysoki rangą urzędnik irański potwierdził zawarcie porozumienia, a katarskie MSZ w specjalnym oświadczeniu potępiło atak na bazę.

Według źródeł Fox News, rozmowy były prowadzone osobiście przez prezydenta Trumpa, wiceprezydenta Vance’a oraz emira i premiera Kataru. Jak relacjonował jeden z informatorów: „Prezydent poprosił Katar o pomoc w przekonaniu Iranu do zawieszenia broni, po tym jak USA nakłoniły Izrael. Wysiłek ten zakończył się sukcesem po rozmowach z premierem Kataru”.

Deklaracja Trumpa spotkała się z szerokim odzewem na amerykańskiej scenie politycznej. Republikanin Marlin Stutzman nazwał zawieszenie broni „ogromnym” i „przykładem skutecznego przywództwa”, które sygnalizuje światu, że prezydent USA jest gotów negocjować, ale nie zawaha się użyć siły, jeśli będzie to konieczne. Z kolei demokratyczny kongresman Jared Moskowitz uznał, że efekt 12 dni walk, które miały miejsce bez strat po stronie amerykańskiej – można uznać za „strategiczne zwycięstwo”.

Jim Himes, również Demokrata, przyznał z rozbrajającą szczerością, że o porozumieniu dowiedział się z mediów społecznościowych. „To niekomfortowe, ale jeśli dojdzie do faktycznego zawieszenia broni, to oczywiście trzeba to pochwalić. Cieśnina Ormuz mogła zostać zamknięta, sytuacja mogła się pogorszyć dramatycznie. Dobrze, że tak się nie stało”.

 „To wojna, która mogła trwać latami i zniszczyć cały Bliski Wschód, ale tak się nie stało i nigdy się nie stanie!” – napisał Trump, kończąc swój wpis emocjonalnym apelem: „Niech Bóg błogosławi Izrael, niech Bóg błogosławi Iran, niech Bóg błogosławi Bliski Wschód, niech Bóg błogosławi Stany Zjednoczone Ameryki i BÓG BŁOGOSŁAWI ŚWIAT!”.

Do eskalacji doszło po ataku Trumpa na irański program nuklearny, na który Teheran odpowiedział rakietami wymierzonymi w bazę Al-Udeid. Wydarzenia te mogły stanowić zapalnik konfliktu regionalnego z udziałem USA, Iranu, Izraela i innych aktorów, w tym Arabii Saudyjskiej i Turcji. Tym większe znaczenie ma szybkie, choć zaskakujące osiągnięcie porozumienia.

Zawieszenie broni ma charakter natychmiastowy, ale nie oznacza trwałego pokoju. Trudne pytania pozostają:

  • Czy Iran zgodzi się na większą przejrzystość swojego programu nuklearnego?
  • Czy Izrael ograniczy ofensywne działania wywiadowcze i wojskowe na terytorium Iranu lub w jego strefie wpływów?
  • Jak długo utrzyma się delikatna równowaga, oparta głównie na presji dyplomatycznej i osobistej inicjatywie Trumpa?

Jedno jest pewne: 12 dni wojny między dwoma głównymi przeciwnikami na Bliskim Wschodzie, zakończone błyskawicznym porozumieniem, będą analizowane przez strategów, dyplomatów i historyków przez lata.

Zawieszenie broni między Izraelem a Iranem to pierwszy przypadek bezpośredniego porozumienia między tymi krajami w warunkach wojennych. Bez ofiar po stronie amerykańskiej, przy wsparciu Kataru i w cieniu ryzyka konfliktu regionalnego, prezydent Donald Trump ogłosił coś, co może zostać zapamiętane jako jego największy sukces dyplomatyczny drugiej kadencji – lub przerywnik w większym konflikcie, który dopiero się zbliża.

Bogdan Feręc

Źr. Fox News

Fot. The White House

© WSZYSTKIE MATERIAŁY NA STRONIE WYDAWCY „POLSKA-IE” CHRONIONE SĄ PRAWEM AUTORSKIM.
ZNAJDŹ NAS:
Irlandzcy studenci o
Zielone światło dl
"Polska-IE najbardziej politycznie-społeczno-gospodarczy portal informacyjny w Irlandii
Privacy Overview

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.

"Polska-IE najbardziej politycznie-społeczno-gospodarczy portal informacyjny w Irlandii
Privacy Overview

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.