Irlandia trzeźwieje: Zmiana kulturowa w spożywaniu alkoholu

Irlandia, kraj często kojarzony z bogatą kulturą pubową, ale przechodzi znaczącą transformację w swoich zwyczajach związanych ze spożywaniem alkoholu. Najnowsze dane wskazują na stały spadek konsumpcji, co stawia Irlandię na równi ze średnią Unii Europejskiej.

Raport ekonomisty Anthony’ego Foleya ujawnia, że średnie spożycie alkoholu na osobę dorosłą spadło w zeszłym roku o 4,5%, osiągając poziom 9,49 litra czystego alkoholu. Jest to część długoterminowego trendu, który od 2001 roku odnotował spadek o ponad jedną trzecią (34,3%). Całkowite spożycie w Irlandii również spadło o 2,4% w zeszłym roku do 41,5 miliona litrów. Po uwzględnieniu wzrostu populacji, spożycie na osobę dorosłą zmniejszyło się o 4,5%.

Zmieniają się nie tylko ilości, ale także gusta konsumentów. Piwo pozostaje najpopularniejszym napojem alkoholowym, z nieznacznym wzrostem udziału w rynku do 43,3%, mimo ogólnego spadku spożycia. Wino natomiast dynamicznie zyskuje na popularności, zwiększając swój udział w rynku do 28,2% w 2024 roku, w porównaniu z zaledwie 13% w roku 2000. Udział napojów spirytusowych i cydru nieznacznie spadł.

Drinks Industry Group of Ireland (DIGI), która zleciła raport, podkreśla, że te dane świadczą o rosnącej tendencji do umiarkowanego picia wśród Irlandczyków. Stowarzyszenie zauważa, że raport jest zgodny z innymi niedawnymi badaniami, które sugerują, że spożycie alkoholu w Irlandii jest obecnie na średnim poziomie europejskim. Wskazują na to również dane Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) z 2022 roku, które umieszczają Irlandię za takimi krajami jak Francja, Hiszpania i Austria, oraz raport Health Research Board z ubiegłego roku.

Donall O’Keeffe, sekretarz DIGI i dyrektor naczelny Licensed Vintners Association, podkreśla, że wyniki te odzwierciedlają trend obserwowany od 25 lat, wskazując, że Irlandczycy piją coraz bardziej umiarkowanie. Zauważa, że w przeciwieństwie do dawnych stereotypów, spożycie alkoholu w Irlandii utrzymuje się obecnie na średnim poziomie europejskim, a sprzedaż napojów bezalkoholowych wciąż rośnie.

W związku z tym DIGI wzywa rząd do obniżenia stawek akcyzy, które są drugimi najwyższymi w Europie, sugerując, że skoro spożycie alkoholu jest na średnim poziomie europejskim, to stawki akcyzy również powinny być. Podkreśla również, że wprowadzenie minimalnej ceny jednostkowej, która uniemożliwia sprzedaż mocnych alkoholi po niskich cenach w supermarketach, dodatkowo wpływa na zmianę wzorców konsumpcji.

O’Keeffe zwraca uwagę na trudną sytuację małych wiejskich pubów i restauracji, które borykają się z rosnącymi kosztami prowadzenia działalności, i ogłasza, że DIGI będzie zabiegać o 10-procentową obniżkę akcyzy w tegorocznym budżecie, aby pomóc tym przedsiębiorstwom przetrwać.

Bogdan Feręc

Źr. Independent

Photo by Caroline Roose on Unsplash