Zakaz alkoholu w przestworzach? Irlandia rozważa odważny krok wobec pasażerów

Czy na pokładach samolotów przyjdzie nam niedługo pić wyłącznie wodę i sok pomidorowy? W irlandzkiej branży lotniczej coraz głośniej mówi się o potrzebie wprowadzenia zakazu spożywania alkoholu podczas lotów. I choć pomysł brzmi jak rewolucja w podróżowaniu, to ma solidne podstawy: w 2024 roku odnotowano ponad 1400 incydentów z udziałem niesfornych pasażerów na trasach obsługiwanych przez linie certyfikowane przez Irlandzki Urząd Lotnictwa. To aż trzykrotny wzrost w porównaniu z rokiem 2023.

Słynne już przypadki „air rage”, czyli wściekłości w powietrzu, stają się coraz częściej tematem nagłówków. Pasażerowie pod wpływem alkoholu kłócą się z załogą, awanturują ze współpasażerami, a czasem doprowadzają do sytuacji zagrażających bezpieczeństwu lotu. Linie lotnicze próbują reagować, ale jak dotąd środki zaradcze – od ograniczania ilości alkoholu na pokładzie po odmawianie serwowania trunków najbardziej podejrzanym podróżnym – okazują się niewystarczające.

Irlandzka społeczność lotnicza zaczęła więc głośno stawiać pytanie: skoro już lata temu zakazano palenia na pokładzie, to dlaczego nie pójść krok dalej i nie ograniczyć alkoholu? Czy pasażerowie rzeczywiście potrzebują lampki wina na wysokości 10 tysięcy metrów, skoro stawką jest bezpieczeństwo kilkuset osób na pokładzie?

Pomysł budzi skrajne emocje. Zwolennicy zakazu wskazują, że samolot to nie pub ani klub nocny, a każdy przypadek awantury zmusza pilotów do rozważenia międzylądowania, co oznacza straty finansowe i logistyczny chaos. Krytycy natomiast widzą w tym rozwiązaniu nadmierny paternalizm. Ich zdaniem karać należy winnych, a nie wszystkich pasażerów, którzy potrafią pić odpowiedzialnie.

Co ciekawe, trend ograniczania alkoholu w powietrzu widać już także w innych częściach Europy. Niektóre linie wprowadziły zakaz sprzedaży mocnych trunków, inne serwują napoje tylko na krótkich odcinkach, a jeszcze inne współpracują z lotniskami, jak np. Ryanair, by ograniczyć spożycie przed wejściem na pokład. Irlandia mogłaby więc nie być pionierem, lecz częścią szerszego europejskiego zwrotu w stronę „lotów bezalkoholowych”.

Na razie to temat dyskusji i analiz, ale rosnąca liczba incydentów sprawia, że pytanie nie brzmi już „czy”, ale raczej „kiedy”? A jeśli zakaz zostanie wprowadzony, podróżowanie samolotem może zmienić się bardziej, niż ktokolwiek przypuszczał – i wcale nie chodzi o wygodę, lecz o bezpieczeństwo.

Bogdan Feręc

Źr. Independent

Photo by Samuel’s Photos on Unsplash

© WSZYSTKIE MATERIAŁY NA STRONIE WYDAWCY „POLSKA-IE” CHRONIONE SĄ PRAWEM AUTORSKIM.
ZNAJDŹ NAS:
Irlandia budzi się
Irlandia zbuduje now
"Polska-IE najbardziej politycznie-społeczno-gospodarczy portal informacyjny w Irlandii
Privacy Overview

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.

"Polska-IE najbardziej politycznie-społeczno-gospodarczy portal informacyjny w Irlandii
Privacy Overview

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.