Wzrost wypowiedzeń najmów sygnałem głębszej zmiany na irlandzkim rynku mieszkaniowym
Dane Residential Tenancies Board z trzeciego kwartału pokazują wyraźne nasilenie presji na najemców. Liczba zawiadomień o wypowiedzeniu umowy najmu wzrosła o 35 procent w porównaniu z analogicznym okresem 2024 roku. Od lipca do września wydano 5405 takich decyzji. Najczęściej wskazywanym powodem pozostaje sprzedaż nieruchomości, która odpowiada za 61 procent wypowiedzeń.
Skok pojawia się w momencie, gdy rynek przygotowuje się do wejścia w życie nowych regulacji rynku mieszkaniowego i od marca właściciele posiadający więcej niż trzy nieruchomości będą mogli rozwiązywać umowy jedynie w ściśle określonych sytuacjach. Mniejsi właściciele będą mogli to robić w razie konieczności sprzedaży wynikającej z trudności finansowych lub potrzeby udostępnienia lokalu członkowi rodziny. Obserwowane w danych RTB wycofywanie się mniejszych prywatnych właścicieli poprzedza wejście tych przepisów.
Dyrektor RTB Rosemary Steen podkreśla, że wzrost liczby wypowiedzeń i zmniejszająca się liczba wynajmujących budzą niepokój w kontekście 2025 roku. Zwraca jednak uwagę, że część właścicieli zawsze opuszcza rynek i konieczne jest zachowanie powściągliwości w interpretacji zmian. Minister ds. mieszkalnictwa James Browne zaznacza natomiast, że mimo spadku liczby właścicieli rośnie ogólna liczba zarejestrowanych umów najmu. Najnowsze dane potwierdzają stały wzrost liczby dużych podmiotów posiadających ponad sto nieruchomości, a liczba umów najmu wzrosła w skali kraju o 1,9 procent, w Dublinie o 4,3 procent rok do roku.
Spadła również inflacja nowych najmów, z 5,5 procent do 4,7 procent w drugim kwartale 2025 roku. Osobne badanie dla stref presji czynszowej wskazuje, że średni wzrost czynszów w skali kraju obniżył się do 2,15 procent, wobec 2,7 procent rok wcześniej.
Taoiseach Micheál Martin stwierdza, że liczba podpisywanych umów najmu jest wyższa niż w poprzednim roku i mówi o naturalnej rotacji na rynku. Zwraca uwagę na dodatkowe czynniki, które mogą wpływać na liczbę wypowiedzeń, i ocenia działania rządu jako element polityki stabilizacyjnej, mającej zapewnić długofalowe zwiększenie zasobu mieszkań na wynajem oraz pobudzenie inwestycji prywatnych.
Inaczej zmiany interpretuje Irlandzkie Stowarzyszenie Właścicieli Nieruchomości. Jego przewodnicząca Mary Conway ocenia, że rosnąca liczba właścicieli opuszczających rynek jest skutkiem poważnych zastrzeżeń wobec nadchodzących regulacji. W jej ocenie nowe przepisy mogą doprowadzić do silnego osłabienia prywatnego segmentu najmu.
W marcu przyszłego roku mniejsi właściciele będą zobowiązani do oferowania sześcioletnich umów najmu, a od 2032 roku będą mogli przez kolejne sześć lat podnosić czynsze ponad obecne limity. Zmiany w zakresie możliwości sprzedaży nieruchomości również stają się bardziej rygorystyczne i jak się uważa, część właścicieli opuszcza rynek przed wejściem tych rozwiązań.
Rzecznik Socjaldemokratów ds. mieszkalnictwa Rory Hearne odczytuje wzrost wypowiedzeń jako efekt ekonomicznych zachęt do wcześniejszego zakończenia umów przed przyszłorocznymi zmianami. Twierdzi, że przepisy wprowadzają znaczną niestabilność, która przełożyła się na zwiększoną liczbę eksmisji.
W debacie publicznej pojawia się również krytyka ze strony Sinn Féin i jej rzecznik finansowy Pearse Doherty twierdzi, że dane RTB potwierdzają wymknięcie się czynszów spod kontroli i wskazuje na negatywne konsekwencje dla młodych dorosłych, którzy rezygnują z prób zakupu domu i rozważają emigrację. Postuluje trzyletnie zamrożenie czynszów.
Wicepremier i minister finansów Simon Harris odpowiada, że w ubiegłym roku w przypadku większości nieruchomości nie odnotowano wzrostu czynszów, a rozszerzenie stref presji czynszowej ma zapewnić najemcom dodatkową ochronę. Deklaruje, że mimo krytycznej sytuacji widać sygnały poprawy.
Rosnąca liczba wypowiedzeń najmów pokazuje jednak napięcia towarzyszące zmianie struktury rynku najmu. Dane wskazują zarówno na rosnącą rolę dużych podmiotów, jak i na trudną sytuację mniejszych właścicieli. Ostateczny wpływ nowych regulacji będzie można ocenić dopiero po ich wejściu w życie, ale już teraz dane sygnalizują okres przejściowy, który kształtuje przyszłość irlandzkiego rynku mieszkaniowego.
Bogdan Feręc
Źr. RTE
Fot. Kadr z nagrania RTE
