Więcej pieniędzy, większe oczekiwania: ponad połowa irlandzkich firm planuje podwyżki jeszcze w tym roku

Nadchodzące miesiące przyniosą podwyżki dla setek tysięcy pracowników w Irlandii – tak przynajmniej wynika z najnowszego badania opublikowanego w FRS Recruitment Employment Insights Report. Z raportu wiadomo, że ponad połowa irlandzkich firm planuje w 2025 roku podnieść pensje swoim pracownikom, choć nie zawsze będą to podwyżki, które usatysfakcjonują zatrudnionych.
Wyniki badania przeprowadzonego w kwietniu i maju 2025 roku pokazują, że 55% firm przewiduje wzrost wynagrodzeń w przedziale 1–3%, a kolejne 26% rozważa podwyżki rzędu 4,5–5%. Dla 6% firm hojność sięgnie nawet poziomu 6–10%. Jednak 11% pracodawców nie planuje żadnych podwyżek, co może być źródłem napięć na rynku pracy.
Jak tłumaczy Lynne McCormack z FRS Recruitment, presja na wzrost płac nie jest nowym zjawiskiem. – To efekt wieloletnich trendów, takich jak rosnące koszty życia oraz dobra kondycja gospodarki i rynku pracy – mówi McCormack. Jej zdaniem pracownicy czują się coraz pewniej, a pełne zatrudnienie i wiara w możliwość szybkiego znalezienia nowej pracy umacniają ich pozycję negocjacyjną.
I rzeczywiście – 70% pracowników uważa, że w przypadku utraty pracy znalazłoby nową w ciągu trzech miesięcy lub krócej. Rok temu ten odsetek wynosił zaledwie 49%. Tylko 3% badanych obawia się, że proces ten potrwa ponad rok.
Te dane pokazują, że zaufanie do rynku pracy rośnie, a to bezpośrednio przekłada się na oczekiwania finansowe pracowników. W tym samym badaniu 60% zatrudnionych stwierdziło, że spodziewa się podwyżki w 2025 roku.
Z raportu wyłania się również interesująca mapa oczekiwań płacowych. Najwięcej mieszkańców czekających na podwyżki mieszka w Kilkenny (69%), Sligo (68%), a także w Dublinie i Limerick (po 65%). Z kolei największy sceptycyzm wobec wzrostu zarobków wykazują mieszkańcy Cavan (38%), Donegal, Leitrim i Westmeath. Regionalne różnice mogą odzwierciedlać lokalne warunki rynku pracy, branże dominujące w danym rejonie oraz siłę negocjacyjną pracowników.
Jednym z ciekawszych aspektów badania jest deklarowana skłonność do zmiany miejsca zatrudnienia w zamian za lepsze warunki finansowe. Aż 45% respondentów jest gotowych zmienić pracę za podwyżkę nieprzekraczającą 10%, a kolejnych 30% oczekiwałoby wzrostu płac o 11–20%. Dla 15% granicą opłacalności zmiany stanowiska byłby wzrost rzędu 21–40%.
Z jednej strony to dowód na dużą mobilność pracowników i ich determinację w walce o wyższe zarobki, z drugiej – sygnał dla pracodawców, że utrzymanie doświadczonych pracowników może wymagać więcej niż standardowych 1–3%.
Mimo że większość firm deklaruje gotowość do podnoszenia płac, perspektywy gospodarcze zaczynają budzić wśród nich obawy. McCormack zauważa, że nastroje po stronie pracodawców są mniej optymistyczne: – Obserwujemy rosnącą niepewność związaną z globalnymi warunkami ekonomicznymi, w tym możliwymi taryfami amerykańskimi, które mogą wpłynąć na poziom inwestycji i dostępność ofert pracy.
Co więcej, rosnąca rozbieżność między oczekiwaniami pracowników a możliwościami firm może doprowadzić do narastającej frustracji po obu stronach rynku pracy. Pracownicy chcą więcej – i szybko. Pracodawcy zaś kalkulują ryzyko i ograniczenia budżetowe.
Najbliższe miesiące będą kluczowe dla irlandzkiego rynku pracy. Z jednej strony mamy rosnącą pewność siebie pracowników, którzy wierzą w swoją wartość, z drugiej – pracodawców, którzy, choć nie odmawiają podwyżek, to są ostrożni w ich skali.
Wydaje się jednak, że trend wzrostu wynagrodzeń – choć nierównomierny – będzie się utrzymywać. Gospodarka wciąż notuje wysoki poziom zatrudnienia, a mobilność zawodowa rośnie. Kluczowe pytanie brzmi: czy gospodarka poradzi sobie z napięciem między rosnącymi aspiracjami pracowników a chłodną kalkulacją firm?
Bogdan Feręc
Źr. Business Plus
Photo by Towfiqu barbhuiya on Unsplash