Sport to zdrowie?
Nie dla YouTube’a, chociaż wiele zależy tu od podejścia do tej problematyki, ponieważ przesada nie musi być korzystna dla organizmu, a w czasach kultu ciała, wręcz czasami stawała się niebezpieczna.
Irlandzka organizacja CyberSafeKids z radością przyjęła informację, o wprowadzeniu przez platformę YouTube ograniczeń wiekowych dla osób poniżej 17 roku życia, którym algorytmy nie będą już proponować filmów o zdrowiu i sprawności fizycznej. Nie oznacza to, iż nie będą oni mieli dostępu do tych filmów, bo algorytmy nie będą wyświetlać takich, jako propozycje do obejrzenia.
Ma to zapobiegać nadmiernemu i przesadnemu zainteresowaniu aktywnością fizyczną, dbałością o wygląd i przyjmowaniu treści bez ich sprawdzenia w innych źródłach.
Dyrektor generalna CyberSafeKids Alex Cooney stwierdziła, że wiele filmów promujących potencjalnie zdrowy tryb życia, wcale takimi nie jest, a nawet mogą wywoływać problemy u nastolatków.
Alex Cooney uważa:
– To jeden z typów treści, które są udostępniane dzieciom i młodzieży za pomocą aplikacji takich jak YouTube. Myślę, że rozumiemy, co to robi, ale problematyczne jest to, że kieruje użytkowników w stronę pułapek, przez co widzą ciągle tylko jeden typ treści. YouTube najwyraźniej posłuchał rady, że oglądanie ciągle tych samych treści może nie być zdrowe, zwłaszcza jeśli prowadzi to do fiksacji na punkcie wyglądu.
To oczywiście krok w dobrym kierunku, ale nie można powiedzieć, by tylko tego rodzaju treści i tylko ten dostawca kierował się algorytmami, więc potrzebne jest szersze działanie.
Alex Cooney powiedziała również:
– Istnieje wiele szkodliwych treści, którymi należy się zająć, takich jak treści promujące samookaleczenie czy próby samobójstwa. Są treści dotyczące zaburzeń odżywiania. Są treści seksualne. Są treści brutalne, przerażające i torturujące. Wiemy, że dzieci są narażone na wiele różnych kategorii szkodliwych treści.
Decyzję YouTube’a Alex Cooney ocenia jako bardzo dobrą, jednak dodaje, że w takim razie, można zmienić też algorytmy wszystkich innych treści, jakie kierowane są do młodzieży. Poprawi to bezpieczeństwo dzieci i młodzieży w sieci, a ta stała się bardzo niebezpieczna, czyli można ją określić, jako zagrożenie.
Alex Cooney:
– Dlaczego nie rozszerzyć tego zakresu? To niezwykle popularna aplikacja wśród dzieci i młodzieży. Raport, który opublikowaliśmy w zeszłym tygodniu, wykazał, że 74% dzieci w wieku od 8 do 12 lat ma konto na YouTube. Wiemy, że korzystają z niego dużo młodsi użytkownicy, którzy oglądają treści na nim zawarte, a czasem je publikują. Myślę, że YouTube i inne firmy, takie jak TikTok, Instagram i Snapchat, mają o wiele szersze możliwości.
Firmy udostępniające na swoich platformach filmy, mają dostęp do danych o swoich użytkownikach, więc również ich wieku, czyli mogą w odpowiedni sposób zarządzać algorytmami, aby do danej kategorii wiekowej dostarczane były odpowiednie treści, konkluduje Alex Cooney.
Bogdan Feręc
Źr. NewsTalk
Photo by John Arano on Unsplash