Revenue na emeryturze? Nie! 68 tysięcy listów grozy

Na emeryturę czeka się latami. Odkłada, liczy, planuje, marzy o spokoju, a potem przychodzi list z Revenue – i cały ten spokój znika jak ulga podatkowa po zmianie rządu. Tak właśnie wygląda rzeczywistość dziesiątek tysięcy starszych ludzi w Irlandii, którzy po dekadach pracy właśnie zostali potraktowani jak przestępcy. Dlaczego? Bo mają czelność… mieć dwie emerytury.

Urząd Skarbowy wysłał właśnie 68 000 listów do emerytów z ostrzeżeniem: masz zaległości, zapłać. Pisma dotyczą 2022 roku, a po cichu, bez większego rozgłosu, Revenue analizowało dane i doszło do wniosku, że tysiące starszych ludzi zalega fiskusowi. I nie chodzi o miliony – chodzi o „niedopatrzenia” wynikające z faktu, że część seniorów oprócz państwowej emerytury otrzymuje także dodatkową, zakładową.

I tu zaczyna się absurd.

Ci ludzie nie ukrywają dochodów. Nie pracują „na czarno”. Nie biorą „na firmę” koszulek z Zalando. Nie prowadzą firm optymalizujących podatki w Luksemburgu. To byli nauczyciele, pielęgniarki, kierowcy, księgowe. Po prostu – pracowali w miejscach, które oferowały im dodatkową emeryturę. I co z tego mają dziś? Wizytę urzędnika skarbowego.

Revenue w swoim surowym stylu uznało, że „nieprawidłowe płatności” to powód, by uprzejmie zagrozić ludziom w podeszłym wieku. Nie, nikt nie zaproponował rozmowy. Nie padło: „Sprawdźmy, może to system zawinił”, a powiedziano: „płać”.

Od kiedy to posiadanie dodatkowej emerytury jest przestępstwem? Czy irlandzkie państwo nagradza teraz wyłącznie tych, którzy mają jedno źródło dochodu, najlepiej minimalne? Tysiące starszych ludzi żyje w niepewności, licząc każdego cent. Energia zdrożała, jedzenie również, usługi medyczne. Inflacja? Tak, o niej słyszeli, ale czy słyszeli, że będą jeszcze ścigani jak oszuści podatkowi, bo dostają 200 euro więcej miesięcznie?

Revenue nie powiedziało: „Zrobimy audyt”. Revenue nie wysłało listu z wyjaśnieniem. Revenue wysłało sygnał: jesteś winny. Może nieświadomie, może przez błąd systemu. Może ktoś nie wiedział, że musi zgłaszać wszystko osobno, ale nie ma znaczenia – fiskus wie lepiej.

Czy którykolwiek polityk zapytał: Czy my na pewno chcemy traktować naszych seniorów w ten sposób? Nie, bo Revenue to święta krowa irlandzkiego systemu. Oni mogą, oni wiedzą i choćbyś miał 87 lat, chorobę Parkinsona, i jedną nogą był w grobie – jeśli masz zaległość z 2022 roku, Revenue cię znajdzie.

Czy naprawdę w sierpniu 2025 roku, gdy państwo tonie w problemach mieszkaniowych, zdrowotnych i migracyjnych, największym zmartwieniem urzędu skarbowego są… emeryci z dwiema emeryturami? Dlaczego nie skupiono się na wielkich graczach? Na firmach, które optymalizują podatki do zera? Na celebrytach z funduszami powierniczymi? Albo na tych, którzy fikcyjnie rozliczają się w Portugalii, choć mieszkają w Dublinie? Prościej – Revenue sięgnęło po najłatwiejszy cel. Emeryt nie zatrudni armii prawników. Emeryt nie zrobi kampanii medialnej. Emeryt nie poleci do Brukseli z lobbingiem. Emeryt… zapłaci.

To pytanie powinniśmy sobie zadać wszyscy. Czy to jeszcze państwo opiekuńcze, czy już cyfrowa machina egzekucyjna, która nie zna litości, nie widzi twarzy, nie zna kontekstu? Czy senior, który całe życie pracował, by godnie odejść na emeryturę, powinien bać się listu z logo Revenue?

To nie jest kraj, w którym warto się starzeć. To kraj, który widzi w Tobie tylko numer PPS, saldo podatkowe i ewentualną zaległość. Jeśli masz 75 lat i jesteś uczciwy – i tak możesz być winny. System to ustalił.

Czy premier, minister finansów albo szef komisji ds. dochodów wytłumaczą się z tej akcji? Czy przeproszą emerytów, którzy dostali list grozy w środku lata? Czy ktoś spojrzy na tych ludzi jak na obywateli, nie jak na zestawienie danych? Czy Revenue jest dziś bardziej agresywne wobec emerytów niż wobec korporacji technologicznych, które transferują z tego miliardy dolarów lub euro?

*

Nie dajmy się ogłupić. Sprawa dotyczy nie tylko emerytów. Dotyczy każdego, kto myśli, że po 65. roku życia może odpocząć. Jeśli państwo zaczyna szukać pieniędzy u swoich seniorów, to znaczy, że pękła pewna granica przyzwoitości. Niech Revenue odpowie, publicznie: Dlaczego emeryci? Dlaczego teraz? Dlaczego w taki sposób?

Bogdan Feręc

Źr. Independent

Photo by Mathias Reding on Unsplash