Rafał Trzaskowski: Obiecuję wam, że nie podpiszę niczego w ciemno

Podczas „Wielkiego Marszu Patriotów” kandydat na prezydenta Rafał Trzaskowski wezwał swoich wyborców do determinacji, by wyrać wyboru. Zapewnił, że jako prezydent aktywnie stosowałby prawo weta.
W niedzielę w Warszawie ok. 12:00 rozpoczął się „Wielki Marsz Patriotów”. Przed wyruszeniem marszu z placu Bankowego w stronę placu Konstytucji przemawiał Rafał Trzaskowski.
Obiecuję, że będę prezydentem, który łączy, który jest gotów rozmawiać z każdym. Widzieliście to wczoraj. Nie we wszystkim się zgadzamy, ale ja zawsze będę szukał tego, co łączy, a nie tego, co dzieli
– powiedział Trzaskowski, nawiązując do swojej rozmowy ze Sławomirem Mentzenem.
Kandydat PO złożył obietnicę w kontekście stosowania prezydenckiego weta.
Jedno wam obiecam, niczego nie podpiszę w ciemno
– zapewnił.
Kandydat podziękował zgromadzonym wyborcom, a także, wyprzedzająco, wszystkim, którzy po nim mieli zabrać głos. Byli to m.in. prezydent elekt Rumunii Nicusor Dan, Donald Tusk, Włodzimierz Czarzasty, Magdalena Biejak, Władysław Kosiniak-Kamysz i Szymon Hołownia.
Patrzy na nas cała Polska, patrzy na nas cała Europa, patrzy na nas cały świat, bo nam się udało, udało się jak mało komu. I nie pozwolimy nam zabrać dumy z naszych osiągnięć. Najwyższy czas, żeby być razem i najwyższy czas, żeby iść wygrywać. Iść wygrywać prezydenta, który będzie waszym prezydentem. I to wam uroczyście ślubuję i obiecuję. A wtedy wygra cała Polska!
– wezwał Rafał Trzaskowski.
jbp/
fot. Małgorzata Kleszcz