Prof. Nowak: Bojkot AfD to droga donikąd, a Merkel obciąża Polskę za swoje błędy

Prof. Andrzej Nowak podkreśla, że trzeba rozmawiać także z AfD, a nie udawać, że ta partia nie istnieje. Krytykuje też Angelę Merkel za jej politykę wobec Rosji i migrantów: „to katastrofa”.
Prof. Andrzej Nowak w Poranku Radia Wnet odniósł się do krytyki związanej z jego planowanym udziałem w konferencji w Bundestagu, organizowanej przez frakcję AfD. Podkreślił, że jedzie tam jako historyk, a nie jako doradca prezydenta Karola Nawrockiego.
Generalnie jestem przeciwko bojkotowaniu rozmowy z tymi, którzy zapraszają mnie do dyskusji, dopóki nie przekonam się, że ich intencje są jednoznacznie złe. A przekonać się mogę właśnie poprzez rozmowę
– wyjaśnił profesor.
Działalność AfD
Historyk zwrócił uwagę, że choć AfD uchodzi za partię rewizjonistyczną i prorosyjską, podejmowała także działania korzystne dla Polaków. Wymienił m.in. starania o dofinansowanie szkół z językiem polskim w Niemczech oraz inicjatywę umieszczenia w Dachau tablicy w języku polskim, upamiętniającej ofiary obozu.
Czy wobec partii, która od miesięcy zajmuje pierwsze lub drugie miejsce w sondażach i ma realną szansę współrządzić Niemcami, powinniśmy udawać, że jej nie ma? Że nie ma co z nią rozmawiać?
– pytał Nowak.
Dodał, że bojkot partii popieranych przez znaczną część społeczeństwa jest z gruntu niedemokratyczny.
Podobny ostracyzm próbowano narzucić wobec rządu Prawa i Sprawiedliwości w Polsce, twierdząc, że z milionami Polaków nie należy rozmawiać. To droga donikąd
– ocenił profesor.
Angela Merkel i jej odpowiedzialność
Prof. Nowak skomentował także wywiad Angeli Merkel, w którym była kanclerz obarcza Polskę współodpowiedzialnością za wojnę z Rosją.
To szokujące i absurdalne. Nie ma bardziej zasłużonego architekta zgody z Putinem niż Angela Merkel i jej pomocnik Donald Tusk
– stwierdził.
Zdaniem profesora, polityka Merkel przyniosła Europie skutki katastrofalne. Wskazał na Willkommenspolitik i masowe wpuszczenie migrantów z Afryki i Azji, których następnie próbowano rozdzielić pomiędzy państwa UE.
To działania, które spotkały się z krytyką i w Niemczech, i w całej Europie. Część społeczeństw zachodnich coraz wyraźniej odrzuca ten kierunek
– dodał.
Torowanie drogi Putinowi
Historyk podkreślił, że również w relacjach z Rosją Merkel ponosi współodpowiedzialność za obecną sytuację.
To jej polityka torowała Putinowi drogę do agresji w Europie Wschodniej. Próba odwrócenia tego faktu jest po prostu absurdem
– zaznaczył.
Nowak wskazał jednocześnie, że Polska odzyskała nadzieję na prowadzenie niezależnej polityki i wyjście z roli „posłusznego wykonawcy niemieckiej strategii”.
Musimy szukać miejsc, w których możemy realnie poprawić naszą sytuację, a nie zaczynać każdy dzień od oburzenia i lęku
– podsumował.
/ad
Radio Wnet