Prezydent Higgins dochodzi do pełni zdrowia

Jak powiedział prezydent Michael Daniel Higgins, po łagodnym udarze, jakiego doznał, czuje się już bardzo dobrze i przewiduje, że do całkowitej sprawności powróci w czasie najdalej trzech tygodni.

Prezydent Higgins dodał, iż nie występują u niego żadne zaburzenia poznawcze, chociaż wcześniej takie miały miejsce, jednak były przejściowymi. Problemy związane z przebytym udarem prezydenta dotyczyły lewej części ciała, w tym głównie ramienia i biodra.

Jak określił swój stan zdrowia prezydent, czuje się na 90% zdrowy, a swoją rekonwalescencję kontynuować będzie w St. James’s Hospital w Dublinie.

Michael D. Higgins dodał, że wrócił już do pełnego sprawowania swoich obowiązków i przygotowuje się do kolejnych spotkań, jakie ma w rozkładzie zajęć, a obecnie pracuje nad przemówieniem i niebawem spotka się z delegacją z Armagh.

Do udaru doszło 29 lutego tego roku, a kiedy zaczęły pojawiać się u prezydenta niepokojące objawy, lekarz głowy państwa wezwał do Áras an Uachtaráin karetkę pogotowania, która zabrała go do szpitala.

Pierwszym objawem było mrowienie w ramieniu, mówił prezydent, a następnie wystąpił problem w dolnej części pleców. Obecnie te niedogodności ustąpiły, ale konieczny był wcześniejszy zabieg, który poprawił stan zdrowia Higginsa.

Michael D. Higgins dodaje, że jego wcześniejsze problemy zdrowotne nie mają już wpływu na pełnienie obowiązków, więc z tych będzie się wywiązywał w całości. Prezydent planuje w najbliższym czasie wziąć udział w Zgromadzeniu Ogólnym ONZ i wygłosić wykład w Afryce.

Michael Daniel Higgins ma obecnie 83 lata i jego druga kadencja, jako głowy państwa kończy się w roku przyszłym.

Bogdan Feręc

Źr. RTE

Zdjęcie dzięki uprzejmości RTE