Pasażerowie na muszce: Czy nowe przepisy UE ograniczą Twoje prawa do odszkodowania?

Lobby linii lotniczych ponownie naciska, a stawką są Twoje prawa. W tym tygodniu w Luksemburgu spotykają się ministrowie transportu UE, by omówić propozycje zmian w rozporządzeniu UE261, czyli prawie, które obecnie chroni pasażerów przed dotkliwymi konsekwencjami opóźnień i odwołań lotów.
Przewoźnicy argumentują, że obecne regulacje są zbyt „hojne”, ale prawdziwe koszty tych zmian poniosą pasażerowie.
Grupa lobbystyczna linii lotniczych otwarcie nawołuje do zmian w przepisach UE dotyczących rekompensat za odwołane i opóźnione loty. Twierdzą, że obecne regulacje są zbyt obciążające dla ich biznesu. Jednakże warto zapytać, czy „hojność” jest właściwym określeniem dla rekompensaty za stracony czas, zepsute wakacje, czy utracone spotkania biznesowe, które są bezpośrednim wynikiem niedogodności ze strony przewoźników.
Dla linii lotniczych, które generują miliardy euro zysków, odszkodowania te stanowią niewielki ułamek ich budżetu, podczas gdy dla poszkodowanego pasażera mogą one rekompensować znaczące straty.
Propozycja zmniejszenia odszkodowań jest niczym innym jak próbą przerzucenia odpowiedzialności za opóźnienia i związane z nimi koszty na barki konsumentów. Linie lotnicze, zamiast skupić się na poprawie punktualności i jakości usług, dążą do ograniczenia swoich zobowiązań finansowych.
To oznacza, że w obliczu nadchodzącego lata, które już teraz zapowiada się jako sezon wzmożonych opóźnień, głównie ze względu na problemy z kontrolą ruchu lotniczego, pasażerowie mogą zostać pozbawieni należnej im ochrony.
Jeśli przepisy zostaną zmienione zgodnie z oczekiwaniami lobby transportu lotniczego, pasażerowie będą musieli pogodzić się z mniejszymi lub wręcz żadnymi rekompensatami za znaczące opóźnienia. To uderzy bezpośrednio w ich portfele, czas i komfort podróży. Co więcej, obniżenie kosztów odszkodowań może zniechęcić linie lotnicze do inwestowania w lepsze zarządzanie operacjami i zwiększanie odporności na zakłócenia, wiedząc, że i tak poniosą mniejsze konsekwencje finansowe.
Decyzje, które zapadną w Luksemburgu, będą miały ogromne znaczenie dla milionów podróżnych w całej Europie. Ważne jest, aby głos pasażerów został usłyszany. Czy ministrowie transportu staną po stronie obywateli i obronią ich prawa, czy ulegną presji potężnego lobby lotniczego?
Nadchodzące dni pokażą, czy europejscy pasażerowie nadal będą mogli liczyć na ochronę w przypadku problemów z lotami, czy też ich prawa zostaną zredukowane, aby zaspokoić interesy przewoźników.
Bogdan Feręc
Źr. Independent
Photo by JC Gellidon on Unsplash