Palestyńczycy uciekają z niektórych rejonów Gazy

Wesprzyj naszą pracę na Go Fund Me. Dziękujemy!

Świat za ofiarę konfliktu na Bliskim Wschodzie cały czas uznaje Izrael, więc ten wspiera, nie biorąc jednak pod uwagę, że sytuacja przedstawiana jest jednostronnie i nie pokazując źródeł całej sytuacji, w której to jednak Palestyna chce odzyskać odebrane jej ziemie.

W sobotę z północnej części Strefy Gazy uciekło już tysiące osób, a stało się tak po słowach izraelskiego premiera Benjamina Netanjahu, który zapowiedział odwet na tej części Strefy. Netanjahu powiedział też, że zbliża się kolejny etap, jaki w odwecie za atak rakietowy i wzięcie do niewoli już ponad 150 Izraelczyków planuje rząd Izraela, co ma być reakcją na działania Hamasu z ostatniego weekendu.

Izraelskie wojsko informuje natomiast, że gotowe jest już do operacji, w której planuje atak lądowy, drogą morską i powietrzną, chociaż już teraz prowadzony jest ostrzał całego terytorium Strefy Gazy.

Wojskowi oświadczyli też, że pozostawili pewne części enklawy wolne od działań odwetowych, aby umożliwić ucieczkę ludności cywilnej, jednak dodaje się, że przygotowana jest już „skoordynowana” akcja z udziałem wszystkich rodzajów sił.

Armia Izraela oświadczyła również, iż kończy przygotowania do „znaczącej operacji” w Strefie Gazy, a jej działania obejmą „szeroką gamę ofensywnych planów operacyjnych” i ma się to stać w „połączonym i skoordynowanym ataku z powietrza, morza i lądu”.

Jak donoszą światowe agencje informacyjne, Izrael jest już gotowy do planowanej akcji odwetowej, ze szczególnym uwzględnieniem działań lądowych, a bataliony piechoty i zmechanizowane są obecnie w gotowości do rozpoczęcia ataku w każdej chwili. Z żołnierzami stacjonującymi na granicy ze Strefą Gazy rozmawiał izraelski premier, który pytał wojsko, „czy jest gotowe na następny etap”?

Wcześniej izraelskie wojsko nazywane Siłami Obronnymi nakazało opuszczenie północnej części Strefy Gazy cywilom, co nazwano „ewakuacją”, a dotyczyć to miało około jednego miliona mężczyzn, kobiet i dzieci.

W tym rejonie Strefy Gazy, ale też w jej innych częściach mieszka także pewna grupa Irlandczyków, którzy przebywają tam od lat, część pozostaje w związkach małżeńskich z Palestyńczykami, więc tutejszy Departament Spraw Zagranicznych, wyraził zaniepokojenie o ich bezpieczeństwo. Obawy wyrażane są również w zakresie obywateli Irlandii, którzy mieszkają na stałe w Izraelu.

Ważne jest jednak, że irlandzkie społeczeństwo bardziej skłania się ku opcji ochrony Palestyny, a i zaczęto wywierać naciski na rząd w Dublinie, by realnie oceniał sytuację i nie opowiadał się bezpośrednio po żadnej ze stron. Mówi się też, że gabinet Leo Varadkara mógłby w tej sytuacji wykorzystać swoją obecność w ONZ, gdzie na tym forum wykazać się sprawnością działania, co wiele razy podkreślali tutejsi politycy.


Również irlandzka prasa w wyraźny sposób akcentuje informacje pochodzące z Bliskiego Wschodu, a nawet zaczęto publikować rozmowy z osobami, których członkowie rodzin przebywają obecnie w Palestynie, ale też w Izraelu. Jednak i tutaj mamy wyraźne ukierunkowanie, więc chodzi o mieszkańców Strefy Gazy, którzy z pochodzenia są Irlandczykami.

Niestety nie ma już raczej nadziei na uspokojenie całej sytuacji, a to za sprawą wypowiedzi dowództwa Hamasu, który odpowiedzialny jest za zeszłotygodniowy atak na Izrael, a świadczą o tym zapowiedzi odłamów tej organizacji, nie bez przyczyny nazywanej przez Zachód terrorystyczną. Libański Hamas stwierdził, że przyłącza się do działań członków tej organizacji z Palestyny, więc prowadzić będzie wojnę z Izraelem.

Już tylko to wskazuje, iż konflikt / wojna na Bliskim Wchodzie obejmie dużą jego część i nie będzie to operacja, która zakończy się szybko.

Informacje o działaniach przeciwko Izraelowi płyną też z Kataru, jednak tu obecnie zastosowano nieco inny wariant i zapowiedziano, że wsparcie Zachodu dla Izraela, skutkować będzie wstrzymaniem dostaw ropy do państw wspierających rząd Narodu Wybranego. W tej grupie znajdują się też kraje europejskie, czyli m.in. Niemcy, Włochy i Polska.

Bogdan Feręc

Źr. Independent / TVN24 /  Bloomberg / The Times of Israel

 Fot, edu_castro27, Pixabay / Radio Wnet

© POLSKA-IE: MATERIAŁ CHRONIONY PRAWEM AUTORSKIM.
ZNAJDŹ NAS:
Poland admits 25,800
Irlandia jest w leps

Irlandzka trasa koncertowa Dory Goli: Galway - 13 kwietnia, Clare - 27 kwietnia, Wicklow - 18 maja, Limerick - 31 maja.

Bilety są już dostępne na stronach internetowych Monroe's Galway, Port Duggans, The Whale Theatre, Upstairs at Dolan's i przy wejściach. Zapraszamy!!!

Irlandzka trasa koncertowa Dory Goli: Galway - 13 kwietnia, Clare - 27 kwietnia, Wicklow - 18 maja, Limerick - 31 maja.

Bilety są już dostępne na stronach internetowych Monroe's Galway, Port Duggans, The Whale Theatre, Upstairs at Dolan's i przy wejściach. Zapraszamy!!!